

Wasze poczynania przypominają mi trochę moje - powolutku z chaosu coś się wyłania fajnego

Moje akebie posadzone pięć dni temu rosną w oczach, pędy już są żywotne,po lekkim rozplątaniu, choć nie mam jeszcze podpórek - ewidentnie przesadzenie je z ciasnych doniczek dobrze im zrobiło - choć na razie są w skrzynkach balkonowych - dopóki nie dorobię się dużych pojemników. Widać, że przesadzenie im nie zaszkodziło.kaaj pisze:wśród nich wypatrzyłam akebię, posadziłam ją u siebie w ogródku jakieś 3 tygodnie temu i martwię się bo w ogóle nie daje oznak życia, czy to możliwe żeby potrzebowała tyle czasu na klimatyzację?, jak było u Ciebie, jestem ponadto ciekawa czy Ci już zakwitła, jeśli tak to proszę o fotki, pozdrawiam