Wygrabianie jest trawnikom potrzebne ale...nie zastapi ani aeracji , ani wertykulacji. Wygrabianie jest zabiegiem...dodatkowym. Aeracja to napowietrzanie gleby poprzez głębokie - 8-10 cm. nakłuwanie podłoża( grabiami nie da się tego zrobić), wertykulacja natomiast to nacinanie korzeni trawy na głębokość 4-8 cm. , by zmusić ją do krzewienia się.Wykonana w dwu kierunkach , pod kątem prostym do siebei , powoduje powstanie gęstej sieci nacięć - jak chcesz to zrobić grabiami ?Łysy pisze:
3. Wygrabienie martwych resztek roślinnych, mchu itp. - jak to by zrobić solidnie i siłowo ( ale bez wyrywania kępek trawy ) to będzie to zastępcza aeracja i wertykulacja( ja to zrobiłem u siebie grabiami takimi zbudowanymi z 20- paru sprężystych drutów)
Odnośnie opisywanych powyżej problemów - dokładnie zwertykulowany trawnik należy dosiać mieszanką traw - uzupełnić łyse miejsca- następnie regularnie podlewać.Można przesypać warstewką ziemi i zwałować. Po ok. miesiącu powinna byą równa darń.Jeśli nadal będzie b. dużo chwastów zabieg wertykulacji powtórzyć także jesienią.
Stosowanie Rundup-u na dużą powierzchnię trawnika jest bezsensowne. Ale natknęłam się ostatnio na reklamę takiego preparatu :
Aminopielik D 450SL 150ml
Najprostszym rozwiązaniem na pozbycie się chwastów na trawniku jest zastosowanie selektywnego herbicydu, który zwalczy chwasty nie niszcząc przy tym darni. Preparat w formie koncentratu do sporządzania roztworu wodnego, stosowany nalistnie.