Lisko=Izo szkoda,że daleko mieszkasz i nie możesz podziwiać ogrodu Kapiasów.Może jednak kiedyś zaplanujesz przyjazd do Pszczyny.Wiesz ile radości sprawiłabys co najmniej dwóm forumowiczkom?
Anno 11 - niestety to poparzenie.Może jeszcze się ocknie jest w cieniu.A z Akropolis to nie wiem co się dzieje.Stoi w miejscu,nic nie wypuściła,żadnego listeczka.
Gaga,bo jak się wybiera na sesję zdjęciową,to trzeba sprawdzić baterie a ja... ...następnym razem nie zapomnę.
"- Tereniu daj mi trochę wody i proszek bromowy, bo czuję nadchodzący globus. Teresa podskoczyła ku toaletce i w mgnieniu oka podała towarzyszce żądane przedmioty. Pani Emila delikatnie, z wdziękiem ujęła jedną ręką kryształową szklankę, drugą proszek zamknięty w dwu okrągłych płatkach i tłumacząc się jakby z czynności, której dokonać miała, do nowego sąsiada rzekła: - Globus histericus dokucza bardzo szczególnie, kiedy się czym wzruszę, zmartwię. Tu połknęła proszek. Miała tyle powabu i gracji przy połykaniu lekarstwa, ile jej ma wyćwiczona tancerka w przybieraniu zalotnej pozy".
Pamiętają państwo ten cytat? To fragment z "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej.
Czytając tę obowiązkową niegdyś lekturę, żartowano, że arystokracja ma migrenę, czyli globus właśnie, a zwykłych ludzi po prostu boli głowa.
Witam cieplutko,pospacerowałam sobie po Twoim ogródeczku.Jest po prostu cudny,masz piękne różaneczniki imponujący widok,a tulipanki pierwszy raz takie widzę.wszystkie kwiaty masz piękne i bardzo zadbane.Torcik rewelacyjny aż i ślinka pociekła,i paputek jaki kochany,bardzo lubię te zwierzątka.Sama posiadam jedna papużkę.Werbenę też ostatnio zakupiłam jest tania a jaka dekoracyjna ja mam czerwoną.Pozdrawiam cieplutko.
Izuniu kolej na Gagawi,niech teraz ona popstryka.Wiem,że dzisiaj pojechała do ogrodów,ale wybrała się o 19 a tu furta zamknięta.Blondynka nia sprawdziła godzin otwarcia hihihi.
Klaudio-dziękuję za miłe słowa.Doniczkowe masz piękniste i ten stojaczek hoho dużo pomieści kwiatów.Rozczulił mnie tuptuś -jeżyk a piesio i kotek zauroczyły.Widzę,że nowonabyte kwiaty już posadzone.Będzie pięknie.
Jeśli dobrze widzę mamy taką sama pełną surfinie czy petunie? nigdy nie wiem które które Chodzi o tą w skrzynce z tyłu
Uwielbiam te kwiatuszki są takie wdzięczne.
Azalie stare nie stare po prostu piękne.Ja miałam jedna teraz dokupiłam drugą ale wiem że na tym się nie skończy
Klaudynko - to są surfinie.Widziałam też je u Ciebie.Przecież Ty to dopiero zrobiłaś zakupy!Petunie są Sliczne,ale bardziej delikatne.Zdecydowanie lepiej trzymają sie surfinie.A jak u Ciebie z przymrozkiem?(Ja uśmierciłam prawie wszystkie niecierpki ,szkoda bo były wyjątkowo ładne)Czy te na drzewie przetrwały?
Aniu ja wczoraj latałam z pianką pod panele która jest bardzo leciutka okryłam te na pniaczku(są poprzykręcane wiec nie mam jak ściągnąć) potem jeszcze dla pewności okryłam je firanką.Te wiszące i w skrzynkach wzięłam do garażu i też okryłam.Dziś widzę ze chyba pomogło bo nic im nie jest.Ja kupiłam ponad 40 sadzonek i chyba bym się zapłakała jakby mi choć listeczek zmarzł.Dziś tez trzeba okrywać bo ma być podobno jeszcze gorzej w nocy.
Przykro mi z powodu Twoich niecierpków.