Ewo - właśnie przez twoją azalię wlazłam na allegro i .... postawiłam oczy w słup.
Krzysiu - oczywiście ża mam tą książkę, ale wiadomości są raczej ogólne choć nie brakuje też ważnych szczegółów.
Z odmianami to jest tak że kupuje się po prostu to co jest.
Mam też książkę o różach ale z kilku wybranych w ogóle nie widziałam w Polsce w sprzedaży....
Taro - mikoryza to chyba w ogóle jest dobry pomysł.
Poszukam i zakupię
Grażynko - ze mną się nie dogadasz bo mnie się wszystkie podobają
Magdo - ja do Wojsławic też pojadę.
Ale pomysłów nie da rady skopiować bo każdy ma inne warunki w ogrodzie.
Zresztą - coś tak pięknego to po prostu niemożliwe jest skopiować
Ale już postanowiłam - jadę w sobotę do Rogoźnicy !
Najpierw dotknę, popatrzę i zapewne z pustymi rękoma nie wyjadę

Szukam chętnego do trzymania mnie za kieszeń
