Storczyk na wakacjach

[Mala_MI]

cymbidia zostaw, to twardziele.
Ale phal. są jednak delikatne - nie umrą od zimna ale raczej na pewno wpłynie to na ich wzrost.

ale ja wystawiłam dendrobium phalaenopsis 8)

[Grymasella]

myslalam ze i dendrobium i phal.
Tak czy siak - wstrzymaj się te trzy dni. Nie ma co im stresu takiego fundować.
Zresztą na początku i tak powinno się wystawiać na troszkę aby roślinę przyzwyczaić. Tak czynisz?

[Mala_MI]

wystawiałam je w dzień, ale na noc chowałam. i to nieregularnie - w miarę wolnego czasu, najczęściej w weekendy.
chyba dla spokoju sumienia schowam je jeszcze an kilka dni (rzeczywiście widzę na dzisiejszą noc 3 st)

[Quercus]

Ja moje miałam wystawione na parapecie z drugiej strony, ale jednak 6 stopni w nocy było dla cymbidium za mało, bo jedna nowa bulwa padła. I wróciło do domu i czeka na wyższe temp.

[Danutka55]

Moje cymbidia i dendrobia wczasują się już od poniedziałku wielkanocnego.Zabieram je do domu tylko wtedy,gdy zapowiadają przymrozki.Jedyne szkody jakie zauważyłam to kilka połamanych przez wiatr liści,bo ciągle wieje.Nie pomaga nawet to,że stoją w zacisznym miejscu.

[PESTKA@]

Moje cymbidium stoi od marca na tarasie dzień i noc.Nic mu nie jest.Ja myslę sobie tak;jeśli wystawiło się roślinki dosć wcześnie to zdązyły się zahartowac i przyzwyczaić do niskich temperatur.Przygruntowe przymrozki nie bedą im straszne jeśli oczywiscie stoją na bakonach i tarasach(gorzej z tymi co na ogrodzie w trawie)jeśli ktoś nie wystawiał wcześniej roślin to ja bym poczekała z tym do ,,po 15-stym maja,,Na parapetach okiennych maja wysokie temperatury,kiedy wystawicie je w tym czasie to bedzie dla nich szok zwlaszcza ,ze zapowiadane są przymrozki.

[Grymasella]

Pestka a jak te Twoje cymbidia? Bo moje marzną solidarnie z Twoimi Jedno chyba mi się zszokowało bo liście ma ciut jaśniejsze (za dużo słońca?) ale reszta idzie jak bór. A u Ciebie?

[PESTKA@]

U mnie nic sie nie dzieje,,chyba,,Wydaje mi sie ,ze stara pseudobulwa zaczyna zasychać ,bo robi sie zółta i pomarszczona.Reszta jest zdrowa.Moje cymbidium musi sie zaaklimatyzowac w nowym podlożu.Przesadziłam je do mieszanki kokosa,keramzytu i kory.Kiedy je kupowałam było w dziwnej wełnie mineralnej,no ale prawda jest taka ,ze roslo jak burza.Teraz stoi w miejscu,ale moze tym sposobem wkońcu zakwitnie czego nie udalo mi sie osiągnąć wcześniej.Jak sie zmarnuje to trudno....nie będę rozpaczać Starałam sie zapewnić mu warunki jakie potrzebował aby zakwitnąć.Mial mnie ,,gdzieś,,, teraz ja mam go ,,gdzieś,,niech sobie stoi i marznie.

[Quercus]

No tak, tyle, że ja mieszkam na biegunie zimna. Poczekam jeszcze z tym wystawianiem, bo widocznie w domu ma zbyt cieplarniane warunki i się zrobiło wrażliwsze.

[dewuka]

Moje jeszcze nie są wystawione. Zastanawiam się gdzie je wszystkie razem postawić, żeby nie rozstawiać po tarasie i ogrodzie w różnych miejscach.

[PESTKA@]

Dewuko to bardzo dobre rozwiazanie,takie trzymanie wszystkich razem.Zwiekasza się wilgotność,cieniują sie wzajemnie liśćmi oslaniaja sie wzajemnie przed wiatrem no i bieganiny mniej

[Danutka55]

By bieganiny było mniej ja swoje wstawiłam do plastikowej skrzynki i w razie deszczu lub zapowiadanych przymrozków hurtem przenoszę w bezpieczne miejsce.

[jardin]

Co z mszycami i innym robactwem? Jak się uchronić od nich?

[Mala_MI]

jednak za Waszą radą schowałam rośliny do domu.

co do mszyc itd ... to nie wiem.

[Mala_MI]

A co robicie kiedy jest deszcz? Zostawiać czy zabierać?

Niedawno przeszła u nas burza. Niestety byłam w pracy, kwiaty stały na deszczu.