
niestety przytaknęłam głupio, gdy pytał, czy zdjecia z netu, więc chyba żaden numer już nie przejdzie, a tak mogłam powiedzieć, że stał w "rozmnażalni";)(pokój, gdzie na parapecie i stole stoją sadzonki) i dopiero zakwitł.. a tak trzeba się przyznać - zresztą i tak nie umiem kłamać ;)
zrobiłam zdjęcie Epiphyllum, ale jeszcze nie rozkwitło - są same pączki jeszcze. Niestety zdjęcia komórą wyszły nieostre, więc poczekacie do piątku:P ;)

