Jadziu witaj po powrocie
Jejć ale raj w tej Holandii...
A Twój ogródeczek jaki ładny zazieleniony, wszystko porośnięte, kwitnące chyba miło było do niego wrócić
Alu milo ,że wpadłas . Pewnie ,że milo bylo wrócić ,bo oglądałam tylko wasze ogródki i podziwiałam i umierałam z tęsknoty za moim. Wygląda teraz jak w buszu tak wszystko porosło a po tym deszczu to w ogóle będzie busz
Juz rano oglądałam Holandię i sery Jadziu teraz dopiero wróciłam i obejrzałam sobie
Twój ogródek wnusiu zasłużył na piękny prezent spisał się na medal myślę że babcia też,
bardzo ładnie w ogródku ja miałam jechać na działkę w środę ale umnie pada całe popołudnie
i teraz jeszcze leje zadzwonię i dowiem się czy tam padało jak padało to pojadę dopiero
po niedzieli na dłużej i wszystko posadzę
Też bym sobie pozwiedzała holenderskie śliczności i pojadła serki... ech...
Widzę , że wszystko doglądnięte jak należy. Spore to u Ciebie wszystko, pewnie dlatego, że masz ta zacisznie. Rabarbary jakie dorodne !! Truskawy.... oby moich nie zmroziło ...
Te czerwone tulipki są boskie, cudka po prostu !!
Odpisałam Ci u mnie o winogronach i bzie
Witam Cię OGIS ,EUKOMIS ROMCIU ,AGO , MARYSIU I TULIPANKU ; milo mi ,że mnie odwiedzacie . Chociaż raz może się poświęcić dla babci to nie jest znowu taka trudna robota ,a nauka . Jest z siebie zadowolony ,że go pochwaliłam a jak jeszcze mu powiem o Waszych pochwalach to będzie cały w skowronkach . AGA nie wywołuj wilka ,bo też się obawiam tych zmarzłych . Dzisiaj wsadziłam resztę pomidorów i posiałam ogórki . Jedne mają już listki te ,które wysiałam przed odjazdem to są te długie ogórki . Też bardzo mi się podobały te czerwone muszę na jesieni coś takiego poszukać . Tulipanku najpierw nauka potem przyjemność zawsze to powtarzam wnukom . Danusiu taki pech ona jak było widać to potężny krzaczor i swoją wagę ma . No i znowu wydatek ,ale kawkę przyjemnie będzie się piło .
Jadziu miłego dnia w ogródku, ale nie zabieraj lupy , niech to zielsko trochę odbije.
Masz już tak dorosłego wnuka , a ja zostałam poinformowana , że w tym roku mogę zostać babcią.
Żeby tylko wszystko poszło dobrze.
OLU to moje serdeczne gratulacje zobaczysz jak to jest być babcią i rozpieszczać wnuki . Nie chodzę z lupą dzisiaj pikowałam astry ,sałatę lodową ,którą uwielbiam ,trzeba było trochę spulchnić ziemię no i tak przeminęło pół dnia . Cieszę się ,że mnie odwiedzasz ,a wnukowi powiedziałam jak wszyscy go chwalicie to go trochę podbudowało . Jutro idzie na teoretyczny egzamin na PRAWO JAZDY i trochę ma pietra .
Jadziu to ja jutro nic na działce nie robię , tylko trzymam kciuki za Twojego wnuka . Każda okazja jest dobra . Dzisiaj tak popracowałam , że teraz nawet przy kompie nie chce mi się siedzieć .
Irokezy sasanek wyszły pierwszorzędnie.
Zawsze miałam do nich słabość.
Nawet warzywniaczek zadbany jak należy.
Jadziu pięknie to wszystko wygląda i takie dorodne - widać dobrą rękę gospodyni.
Jadziu-Wreszcie i ja dotarłam do tego miłego ogródka, prześledziłam wątek od prapoczątków,widzę,że przyfamilokowy tętni życiem, i pewnie daje wiele radości,strzępiate czerwone holenderskie tulipany super! I relacja ze święta serów.
EWO JANINO witam w moim familokowej oazie . Cieszę się ,że Ty również zawitałaś do mnie . Nie mam nic specjalnego ,ale lubię spędzać tutaj wolny czas relaxując się podczas pracy i nie tylko . Zapraszam oaza zawsze stoi otworem dla miłych gości
GRAŻYNKO mnie również podobają się sasanki zarówno kwiaty jak i po przekwitnięciu . Nie wszystkie kwiaty mają tyle uroku co sasanki . Warzywniaczek dopiero zacznie tętnić życiem jak wszystko wzejdzie . Te dranie mrówki powywlekały mi nasiona . Mam tylko parę marchewek ,a posiałam tyle rządków albo nasiona były do bani . Miło mi takie słowa usłyszeć ,staram się jak mogę i każdą wolną chwilę spędzam w mojej oazie . Dziękuję Wam za odwiedzinki
EWUNIU akurat był u mnie wnuk i dałam mu poczytać co napisałaś i aż się speszył ja również trzymam za niego kciuki ma o 16 ten egzamin . Ato dzisiejsze zdjęcia