Witam wszystkich,
dzisiaj już trochę popracowałam w ogrodzie, bo nazbierało mi się sporo zaległości. Przede wszystkim podlewam, bo ciągle jest bardzo sucho, posiałam też aksamitki, cynie i gipsówkę, posadziłam do gruntu siedem krzaczków pomidorów, a do skrzynek begonie i niecierpki. Nawiozłam też i podlałam hortensje, jutro chcę zrobić to samo z azaliami i Rh.
Zrobiłam też sporo zdjęć, bo majowy ogród jest prześliczny.
Krzysiu,
dziękuję za wizytę w moim ogrodzie. Jeżeli lubisz toskańskie klimaty, zajrzyj do "Podróży do ciekawych miejsc".
Isiu,
niestety, skupiłam się na fotografowaniu i podziwianiu roślinek, bo nie miałabym jak ich przewieżć do Polski.
Magdo,
ja też czytałam "pod słońcem Toskanii" i oglądałam film i już wtedy zauroczyła mnie ta piękna i pachnąca lawendą i rozmarynem kraina. Na żywo jest jeszcze ładniej...
mme33,
dzięki za miłe słowa, zapraszam częściej do mojego ogrodu.
Krzysiu - bishop,
wydaje mi się, że te terakotowe donice, to z jednej strony tradycja, a z drugiej - ludzie często mają małe ogródki, kawałek wybrukowanej przed domem powierzchni i ogród w donicach zaspakaja ich tęsnotę za zielenią.
Moniko, Geniu, Pelagio, Sabinko,
dla Was i wszystkich moich gości dwa śliczne "terakotowe" ogródki
