Morela - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
wciornastek
50p
50p
Posty: 82
Od: 28 cze 2007, o 15:47
Lokalizacja: Poznań

Post »

maryann pisze:Na pogotowie ogrodnicze' nie licz. Nagania sobie klientów i doradzi Ci jak mu zapłacisz.
Wcale nie po prostu to co chce Pogotowie ogrodnicze zaproponowac po cichu jest najprawdopodobniej metodą nielegalną niedopuszczona w Polsce ale bardzo prostą. Oczywiście mogę się mylić. :wink:
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4466
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Poczekajmy jak wróci, może zaproponuje- ale dlaczego tego nie zrobił na wiosnę? Miał czas na wypisywanie ofert, więc mógł też znacznie krócej odpisać "tak, sluszne rozpoznanie" lub "jest inna metoda". Niczym podobnym nie spróbował mi pomóc, za to pojawiła się oferta cenowa...
Ale ja nie o to pytam. Podał przy okazji diagnozę, ale w j. czeskim(myśląc, że znam czeski, bo jestem z Czech) choroby thuii. Co to?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
Awatar użytkownika
bartelsz
200p
200p
Posty: 318
Od: 11 cze 2007, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

wciornastek pisze:
maryann pisze:Na pogotowie ogrodnicze' nie licz. Nagania sobie klientów i doradzi Ci jak mu zapłacisz.
Wcale nie po prostu to co chce Pogotowie ogrodnicze zaproponowac po cichu jest najprawdopodobniej metodą nielegalną niedopuszczona w Polsce ale bardzo prostą. Oczywiście mogę się mylić. :wink:
Zbyt piękne, żeby było prawdziwe, ocknijcie się żyjecie w Polsce- w kraju cwaniaków,
którzy nie wiedzą jaka jest różnica pomiędzy społecznym forum, a osobistym zyskiem.
Pozdrawiam
cx

Post »

Witam.
Co do czreśni(Kordia) i gruszy zgadzam się z przedmówcą.U jabłoni niestety to nie jest raczej przędziorek i podejrzewam jeden z wirusów.Jeżeli w przyszłym roku objawy będą podobne-drzewko do usunięcia.
Co do morelki rana jest spora,choć zabliźniona na dużym obszarze,to jednak w centralnej części postępuje prawdopodobnie rozwój choroby.Gdyby to było starsze owocujące drzewko to warto byłoby o nie powalczyć jednak taki młodziak kwalifikuje się do usunięcia.Morela jest gatunkiem wrażliwym na choroby kory i drewna i jeżeli od poczatku jest z nią coś nie tak to lepiej sobie odpuść i wymień na zdrowy egzemplarz.
Hej.
nikodem
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 16 lut 2008, o 20:40
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Post »

Witam,
Pięknie dziękuję za pomoc i sugestie.
Rzeczywiście, ta morela ma już jakieś 6-7 lat, a 2 lata temu była przesadzona z innego miejsca, ale nigdy dotąd nie widzieliśmy na niej żadnych owoców :-( Może więc pora zastąpić ją czymś bardziej obiecującym?
Jabłonkę będę obserwował, wydaje mi się, że na starych śliwach, które rosną jakieś 50 metrów dalej są podobne objawy, tzn. żółknące liście z jasnymi przebarwieniami i pojawiające się dziury w liściach, ale może to coś innego - muszę się temu lepiej przyjrzeć.
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie! Nikodem
Mała Ogrodniczka

Oprysk moreli?

Post »

Nie znalazłam nigdzie jasnej informacji, która zalecałaby oprysk moreli przeciwko kędzierzawości liści. Czy morele na nią nie chorują?
Moje drzweko ma dopiero rok, więc do pory rozrodu pozostało jeszcze trochę czasu ;:61
Awatar użytkownika
Liriope
200p
200p
Posty: 212
Od: 30 wrz 2008, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Na kędzierzawość liści choruja brzoskwinie, jakoś nigdy nie słyszałam żeby morele chorowały ale ja nie wiem wszystkiego.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Nie - morele nie są porażane przez grzyb wywołujący kędzierzawość liści na brzoskwini
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Mała Ogrodniczka

Post »

się uspokoiłam...dziękuję :D
Marcin221
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 9 maja 2009, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: RADOMSKO

Problem z morelą

Post »

Witam

Hmm mam mały problem z morela ma ona może 3 lata, zawiazała 1 owoc, ale to jeszcze nie problem, kiedyś patrze a tu liście na calej jednej gałazce zwiedły potem cała gałez uschła, dzis to zauwazyłem na kolejnej co to do licha jest, czy moge cos zrobic z tym.
vicky_pollard
---
Posty: 116
Od: 27 gru 2008, o 16:56

Post »

To będzie rak bakteryjny drzew pestkowych. Bakteria siedzi sobie w drzewie i" robi kupy", które zatykają wiązki przewodzące. Mam to samo na swojej. Możesz usuwać te chore gałęzie do zdrowego drewna i smarować fungicydami miedziowymi rany. Z czasem drzewo obumrze. Niestety w Polsce antybiotyki w ochronie roślin nie są dopuszczone do użytku, a to byłaby gwarancja wyleczenia drzewa. Jeśli masz znajomych w Holandii poproś by Ci kupili. Tam można wszystko stosować.
cx

Post »

Witam.
Po pierwsze po takim opisie nie można w 100% stwierdzić ,że to rak bakteryjny.
Po drugie,jeżeli już, to zastosowanie antybiotyku ,absolutnie nie daje 100% pewności wyleczenia.Po trzecie ;to że Holendrzy mają najbardziej zniszczone środowisko w Europie,oraz owoce i warzywa najbardziej naszpikowane śor-nie znaczy że powinniśmy ich ślepo naśladować.A stosowanie antybiotyków na działce to już --------.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

To będzie tegoroczny "problem morelowy" nr 1... niestety Marcinie nie jesteś wyjątkiem. Jedyne co można zrobić, to wycięcie uszkodzonych gałęzi, pędów, zasmarowanie ran pocięciu (i tu Krzysiu brakuje teraz tego "old" Funabenu :lol: ) - więc koniecznie dodatek Miedzianu lub Topsinu i regularne zabiegi fungicydami. Tyle możesz - reszta zależy już od samego drzewa. Natomiast antybiotyki to nieporozumienie...
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Marcin221
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 9 maja 2009, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: RADOMSKO

Post »

To może być rak. Dzrzewko rosło mi tak ze ciecia nie przeprowadzałem, nie było ran, wycieków, zgrubień. W tym roku miało z 4 kwiaty, nie pryskałem. To moze przez kwiaty to wlazło. Mam nadzieje że morelka sobie poradzi.
vicky_pollard
---
Posty: 116
Od: 27 gru 2008, o 16:56

Post »

Bakteria powodująca raka bakteryjnego może wniknąć do rośliny przez najmniejszą rankę nawet ukłucie mszycy. Może i antybiotyk 100% pewności nie da, ale są duże szanse na wyleczenie drzewa, zależy to od stopnia porażenia.
Po co stosować fungicydy na chorobę bakteryjną skoro i tak nie pomogą?? To tak jakby kobieta brała leki na przerost prostaty :? Stosowanie fungicydów pozwoli na powstanie szczepów odpornych na nie grzybów.
...to że Holendrzy mają najbardziej zniszczone środowisko w Europie...

Zatem pytam,, czy bezsensowne stosowanie fungicydów nie zrobi tego samego z naszym środowiskiem???

Bakteria-antybiotyk, grzyb-fungicyd, chwast-herbicyd itp., logiczne, co nie?
Skoro antybiotyk na raka bakteryjnego to nieporozumienie to pójdę na uczelnię i powiem im, że przez 5 lat studiów wciskali mi kit!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”