Tak, oczywiscie czytalam!!!
Moj wilczur (sunia) wabila sie"Saga" na jej czesc, ze tak powiem
Mialam wtedy z 17 lat...ale tresci w sumie jakos juz nie pamietam - nie doczytalam wszystkich...i dlatego tez nie wiem czy moge zaglosowac na "tak"???
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy... Storczyki moni
Czytałam wszystkie sagi (zresztą rodzinnie bo syn i córka też ), uwielbiamy te klimaty . Posiadam też pojedyncze powieści tej pisarki , niektóre czytałam po kilka razy.
Antooosia pisze:Oooo...czytałam,od pierwszego,do ostatniego tomu.Najlepszy dla mnie był tom trzeci o Sol.Niestety-zakończenie mnie rozczarowało.Ale i tak zazdroszczę tym,którzy mają wszystkie części.
Może bym po to jeszcze raz sięgnęła...Bebeszek-miłego czytania
No to tak jak ja!! Antooosiu! Ja też uważałam, ze trzeci to był najlepszy!!!
Było to lat .... 15 temu????
W kiosku ukazywała się raz na miesiąc. Ale nie doszłam do końca wszystkich części. za dużo bzdur było pod koniec. ALe trzecią część pamiętam do dziś!! Była super.
Czytałam dawno temu i bardzo mi się spodobała. W zeszłym roku przeczytałam jeszcze raz. Pozostałe sagi, o Czarnoksiężniku i Królestwie Światła też przeczytałam powtórnie . Uwielbiam takie klimaty.
Córy Zycia też mam już za sobą i podejrzewam, że za jakiś czas będę czytać ponownie od początku.
Teraz wychodzą też różne sagi norweskie i czytam a jakże. Jednak Ludzie Lodu będą zawsze na pierwszym miejscu.
Oj a ja przeczytalam 2 razy ( drugi teraz jak wyszło wznowienie) i musze stwierdzić że przeczytam 3 raz za kolejne 10 lat! Teraz czytam Sage o czarnoksiężniku ale to już nie ten sam smaczek. Pozdrawiam wszystkich sagoholików