Rozebrałam mój piękny skalniak, który ze skalniaka z miniaturowymi iglaczkami i roślinkami skalnymi zamienił się po kilku latach w "iglaczek", bo iglaki zdominowały wszystko

. Zal było, ale chcę mieć prawdziwy skalniak z ładnymi miniaturami, więc taka decyzja była konieczna. Iglaki znalazły już nowe miejsce, a skalniczaek póki co rozkopany czeka na nowe nasadzenia. Nadal pracuję nad rabatami bylinowo - rózanymi i rhododendronowymi
rozkopany skalniak:

iglaki ze skalniaka w oczekiwaniu na nowe miejsce:
Pusia za wszelką cenę starała się nas zainteresować patykami
Kwitną lilaki:
Azalie pokryły się kwiatami:
Rhododendron Claudius rozwinął już niemal połowę pąków:
Perukowiec reanimuje się po wiosennym obgryzaniu przez sarny
Największe zaskoczenie tego sezonu: świerk Hoopsi zawiązał mnóstwo różowych szyszeczek :o Mam go dopiero 2 lata, jest raptem 70cm wysokosci i już ma szyszki

Drugi, który jest rok starszy nie ma ani jednej
Kwitną też inne rośliny:
żurawka
Clematis botaniczny Markham's Pink
Clematis Blue Bird
Borówki amerykańskie będą miały owoce, choc miałam obawy, bo zimą zostawły mocno zjedzone przez sarny:
Agrest, winorośl i porzeczki mają już maleńkie owoce:
porzeczki
agrest
winorośl
Rabata, nad którą pracuję - na razie mało ciekawa, ale za rok... dwa ...:
a nade mną cudowne stadko dzikich gesi - odgłosy i widok wspaniałe
Nowy zakup - lilak w kolorze najbardziej różowym, jaki udało mi się spotkac

Niestety zapach ma mało ciekawy, choc intensywny
W pełni rozkwitu są też inne, równie urocze i z kolei bardzo pięknie pachnące:
No i na koniec pochwalę się storczykiem, który dostałam na imieniny od Ani

Śliczniusi jest
