Treissi na zielono cz.3

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Beata703
500p
500p
Posty: 960
Od: 27 mar 2008, o 09:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój woj.śląskie

Post »

Monisiu gloksynia śliczna ja w tamtym roku miałam aż 4,ale żadna nie przetrwała zimy i nie mam teraz ani jednej :cry:
Pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Beaciu-a czemu?Ja mam jedną ale wolałabym,żeby mi nie uschła zimą pod zlewem. :wink:
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Piękna gloksynia. W sklepie widziałam bulwy różnych kolorów, ale nie kupiłam, bo nie wiedziałam czy one mają być twarde czy lekko miękkie, bałam się że nic z nich nie będzie. Z drugiej strony głupio zrobiłam bo za dwa złote można zaryzykować. Chyba się tam jeszcze przejdę może będą. Były też frezje, lilie, kalle, i dużo innych.
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Basiu
moje gloksynie zawsze po przekwitnieniu i zasuszeniu stoją pod zlewem :wink:
Jak wyniosłam je do piwnicy to moja mama wszystkie wyrzucała ,bo jej doniczki były potrzebne :evil: .A ja później chodziłam do kompostownika i grzebałam szukając bulw. :?
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Awatar użytkownika
Beata703
500p
500p
Posty: 960
Od: 27 mar 2008, o 09:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój woj.śląskie

Post »

Basiu
Nie mam pojęcia co się stało po prostu wyschły nawet ta fioletowa,która miałam już kilka lat :(
Pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

aha-na szczęście mnie nikt w kwiatkach nie grzebie to jak do zimy nie padnie to może przeżyje pod zlewem.
Katrina-a to w Krakowie widziałaś te gloksynie? :wink:
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Basieńko, nie, niestety :) w mojej mieścinie w sklepie z... wyposażeniem domu, farbami, płytkami, wannami itp :D
Awatar użytkownika
zabcia_paula
500p
500p
Posty: 840
Od: 24 sty 2009, o 10:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Moniś ja już przygotowana do kuracji odchudzającej :D
Ocet jabłkowy kupiony (za 6,99), dodany m.in. do suróweczki :D Z rana, tak jak radziła Basia, będę piła rozcieńczony z wodą
Postradałam chyba zmysły, ale kupiłam jeszcze w aptece Lineę...
Pozdrawiam, Paula
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Mam nadzieję,że ten ocet to nie spirytusowy o smaku jabłkowym tylko naturalny. :wink:
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3430
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

Paulka...mi nie pomogła Linea,Cidrex też nie przyniósł efektu...natomiast znalazłam swoje najbardziej niekorzystne zdjęcie i...przykleiłam na lodówę.Działa :lol:
A póki co-piekę fale dunaju,pierwszy raz w życiu-testuję przed Komunią :wink:
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
zabcia_paula
500p
500p
Posty: 840
Od: 24 sty 2009, o 10:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Basiu naturalny, naturalny :D Zapach ma nieciekawy, ale przyznam, że roztwór z wodą zasmakował mi :D

Kinguś wzięłam tą Lineę na spróbowanie. Czytałam zarówno pozytywne jak i negatywne opinie. Mam nadzieję, że pomoże. Ja kochana zdjęć nie potrzebuję, codziennie, kilka razy oglądam się w lustrze... :;230
Poprosiłam M. żeby mówił mi cały czas, że mam wielką d..., a on się śmieje i mówi, że dla niego to wszystko jest na miejscu. Chyba się boi, że za dobrze mogę wyglądać :;230
Fale dunaju...mmmmm, pycha. Testuj, testuj uda się na pewno. |Narobiłaś mi teraz apetytu...nie mogę jeść słodkiego, nie mogę jeść słodkiego...:(
Pozdrawiam, Paula
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3430
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

Czekajcie,jak to jest z tym octem?Ja tylko Cidrex zajadałam :oops: i lineę....
A fale dunaju...cóż...nie chce mi się masa ściąc.Aha Paulka pomóż,wiesz może-jak się układa te jabłkowe kawałki?Na stojąco?Ja też nie jem słodkiego,nie jem...24 maja zjemObrazek
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
zabcia_paula
500p
500p
Posty: 840
Od: 24 sty 2009, o 10:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Kinguś wg mnie najlepiej pokroić jabłka w tzw ósemki czy szesnastki i układać rzędami na jasnym cieście. Podczas pieczenia zapadną się i zostaną ,,oblepione,, ciastem :D

EDIT: Ja układałam poziomo :D, ale lepiej mi smakuje z wiśniami
Pozdrawiam, Paula
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

No i jak z tą masą-udało się?
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Oj kobitki ale cudujecie :) Ja tam nie wierzę w żadne cudowne tabletki. Bez zdrowego odżywiania i ćwiczeń nic nie pomogą.

Ja sobie obiecuję już od dawna, że zmienię swój styl życia, ale jakoś mi nie idzie, bo właśnie wcinam kanapkę z majonezem :twisted:

Jedyne co planuję zakupić to tabletki czerwonej herbaty, bo naprawdę zabijały mój apetyt na słodycze. Obiecałam sobie też wypjiać butelkę wody mineralnej dziennie.

A wiecie już dawno temu kupiłam hula-hop, bo podobnież świetnie działa na brzuch i boczki. Niestety jeszcze tego nie sprawdziłam :(

Ale naprawdę chciałabym stracić trochę centymetrów w obwodzie. Bo wstyd na plażę będzie wyjść :(

Jeśli chodzi o zimowanie gloksynki to w tym roku będzie mój pierwszy raz i też się tego obawiam :( Zastanawiam się nawet czy sobie jesienią nie ukorzenić listka - tak na wszelki wypadek, gdyby nie wyszło...

Beatko przykro mi, że Twoje gloksynki się zmarnowały. Ale to nic straconego - zawsze można zdobyć nowe :)

Kasiu za taką cenę to rzeczywiście można było zaryzykować. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że cebule powinny być twarde...

Paulinko trzymam kciuki za wytrwałość i osiągnięcie wymarzonych efektów :)
Jeśli chcesz słyszeć, ż emasz wielką d... to mogę Ci pożyczyć mojego M - On ciągle mi mówi, ż ejestem grupa, itp. :lol:

Kinga chyba wypróbuję Twoją metodę ze zdjęciem. Będzie mnie na pewno odganiać od lodówki :lol:
A jak ciasto? Udało się?
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”