 już sobie zapisałam  nazwę
 już sobie zapisałam  nazwę   
 Mam jeszcze jedną ,ale jest troszkę bardziej zielona


Myślisz ,że to może być inna odmiana
 bo rosną na tej samej rabacie więc warunki maja podobne ,a różnią się kolorem
 bo rosną na tej samej rabacie więc warunki maja podobne ,a różnią się kolorem  




 . Nic to, z czasem nabrałam pokory i uprawiam już teraz głównie to, co chce u mnie rosnąć.Nie zmienimy natury, a rośliny mają swoje wymagania i potrzeby (gleba, wilgotność, nasłonecznienie...).
. Nic to, z czasem nabrałam pokory i uprawiam już teraz głównie to, co chce u mnie rosnąć.Nie zmienimy natury, a rośliny mają swoje wymagania i potrzeby (gleba, wilgotność, nasłonecznienie...). (Oteospermum): zmarzła nomen-omen  na kość , albowiem pozostawiona na skalniaku , w gruncie , czy raczej skalnych szczelinach, przez zapomnienie ( me) nieokryta na czas niczym... jako roślina rodem z gorącej Afryki  nie miała innego wyjścia
 (Oteospermum): zmarzła nomen-omen  na kość , albowiem pozostawiona na skalniaku , w gruncie , czy raczej skalnych szczelinach, przez zapomnienie ( me) nieokryta na czas niczym... jako roślina rodem z gorącej Afryki  nie miała innego wyjścia 
 Kwitnie bowiem tak pięknie i długo,że moim zdaniem , warto ją mieć , nawet , jeśli traktować tylko jako jednoroczną.
 Kwitnie bowiem tak pięknie i długo,że moim zdaniem , warto ją mieć , nawet , jeśli traktować tylko jako jednoroczną. 
 
  
  
  
  
  
 
 
 
 
 
  
  
 
 
 
 )
) 
 
 
  
  
 

Haniu, trzy kolorki? - żółty, amarantowy i ... jaki jest jeszcze? Przyznam ,że żółtej już nie chcę - kwitła dużo krócej. Poluję na tę amarantową - ma być w piątekhanka55 pisze:Mam więc nadzieję, że ją dostaniesz.
Tess, już kupiła i to 3 kolorki.
Faktycznie, świetnie wypatrzyłas to dziwadło.
Nawet Krzyś, przyzwyczajony już do niespotykanych form, był zaskoczony jej mackami.



U mnie, niestety przemarzła. Odczekałam ,bo niczego pochopnie nie wyrzucam, sprawdziłam , niestety sucha była, niczego nie wypuszczała, a przekroje ścinanych stopniowo gałązek były czarno- brunatne...kubota74 pisze: Nie koniecznie ta trzmielina przemarzła. Ja też myślałem ze po zimie mi 2 trzmieliny przemarzły (były całe suche). Po pewnym czasie zaczęły puszczać.


 Popatrzcie sami :
 Popatrzcie sami : 
  