Storczyki Jolanty

patrysia · Post » 2 maja 2009, o 21:15

jak zwykle brak mi słow patrząc na twoją kolejną nowinkę :P

Anusska · Post » 2 maja 2009, o 21:42

Fajny żłobek

Ciekawe, kiedy będą wielkości takiej, jak keiki u phalaenopsis...

Pewnie pod Twoją opieką szybciutko wyrosną i zakwitną :P
A jak tak teraz na to zdjęcie się gapię i gapię, i myślę który storczyk to który

Tulipan998 · Post » 2 maja 2009, o 21:48

Encyclia vittelina jest przepiekna , miałem okazję podziwiwiać i zakochiwać się w niej w storczykarni

. Maluszki równie urocze

. To już pewnie ze 150 masz pupilków , jak nie więcej.. ?

Leśny Duch · Post » 2 maja 2009, o 21:54

Przepiękne marmurkowe liście ma jeden z maluchów:)

goska28 · Post » 3 maja 2009, o 13:34

Jolu to znowu ja zrobiłam wsadziłam do worka i wystawiłam na pole ale stan liści i korzeni się pogarsza .A czy można odciąć te korzenie .Zdjęcie korzeni jest na FF na stronie Vanda tylko tam były jeszcze w lepszym stanie.Jeśli byś mogła zerknąć.Teraz to chyba padnie na amen

MirkaS · Post » 3 maja 2009, o 15:43

JoluEncyclia vittelina cudeńko, bardzo podoba mi się jej kolor. Mam cochleate ale coś nie mam do niej ręki.A maluszki, no cóż piękne jak wszystkie które kupujesz, dzięki Tobie i ja nie boje się tych maluchów, mi również marzy się o żółtych kwiatkach, ale dzięki Twojej pomocy pewnie kiedyś będę ją miała.

Jolusia · Post » 3 maja 2009, o 16:59

Bardzo mnie cieszy ze sie wam podobaja moje maluchy i röwniez inne stroczyki

dewuka · Post » 3 maja 2009, o 21:59

Jolusiu - dziękuję za podpowiedź w sprawie mojego rhynchostylisa. Po obłożeniu spagnum ruszył wreszcie z miejsca.

Mala_MI · Post » 4 maja 2009, o 08:05

och Jolusiu

znów nowe maluszki

renata75 · Post » 4 maja 2009, o 09:34

Jolu, Encyclia vittelina jest przepiękna, jestem zauroczona kolorkiem, napisz jak długo będzie kwitła, a maluszki

przeurocze.

Pozdrawiam :P

agata0806 · Post » 4 maja 2009, o 16:21

Jolusia pisze:No i nareszcie, moje pierwsze kwitnienie u Encycli vitteliny , dlatego mam podwöjna radosc

A nie mówiłam że jak wrócę to cuda będą pokazywać?
Jolu śliczny pomarańczek a maluszki wspaniałe.. ;:6

Jolusia · Post » 4 maja 2009, o 19:35

dewuka to super ze ci roslinka ruszyla. Moglabys fotke pokazac?

agata0806 no nareszcie sie pojawilas. Dzięki za komplementy dla moich roslinek

agata0806 · Post » 4 maja 2009, o 20:56

No ja też się cieszę że się pojawiłam..W moim wątku jest kilka fotek z nad morza,zapraszam do obejrzenia..

nika_29 · Post » 4 maja 2009, o 21:30

Joluś a ja znowu z pytaniem (niedługo mnie za to wyrzucisz ze swojego wątku).
Pytanie oczywiście o Miltonię niby wszystko w porządku kwitnie wypuszcza nowe korzonki sztuk 3 i nowe listki ale znowu zwijają się w harmonijkę podlewam co 3 dni wkładając całą doniczkę na godzinę do wiaderka z wodą dodatkowo stoi na podstawce z kermazytem. Może powinnam jednak zmienić jej podłoże w tym momencie ma na dnie ma kermazyt a na górze podłoże dla storczyków (kora +torf włoski +chipsy koksowe z tym że kora to 90%).

Jolusia · Post » 5 maja 2009, o 22:27

nika_29 tego problemu czesto nie da sie uniknac. Przyczyna jest albo zbyt czeste albo zbyt zadkie podlewanie rosliny, za wysokie temperatury uprawy albo zbyt male spadki temperatur w nocy. Czasami bywa tak ze nawet jak rosline sie uprawia w idealnych warunkach to lekkiej harmonijki na lisciach nie jest sie w stanie uniknac.

Nie mozna jednoznacznie stwierdzic co sie zle robi. Czesto w takim przypadku pomaga znizka temperatur, zmiana sposobu podlewania. Podlewaj swoja Miltonie wtedy kiedy substrat suchy jest jeśli do tego czasu trzymalas ja wilgotno i odwrotnie. Gwarancji jednak nie ma ze listki beda proste. To tylko optyka wiec nie ma co sobie glowy zawracac. Roslina ma sie dobrze, przyrastaja jej pseudobulwy i kwitnie , to oznaka zycia i rozwoju