Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Na tych zdjęciach nie ma niczego groźnego . Lekkie przypalenia mogą pochodzić od przeciągu , chwilowego przesuszenia podłoża lub czasowego podtopienia . Na trzecim zdjęciu jest widoczny efekt dawniejszego zbyt obfitego podlania , sadzonka była czasowo podtopiona i dlatego wtedy słabo pobierała wodę , przypuszczalnie stąd poparzenia liści .monia09021984 pisze:Ja mam taki sam problem z pomidorkami co Kubuś, podlałam jakimś florovitem... Mam nadzieję, że pomoże(tak mi się wydaje, że to samo, ale są też plamki na liściach).
![]()
![]()
A druga sprawa to "wilki" na sadzonkach. Czy należy już je oberwać czy wstrzymać się i oberwać dopiero po wsadzeniu do tunelu???
![]()
Tunel nie ochroni pomidorów przed uszkodzeniami liści dopóki rośliny są w doniczkach . U mnie parę dni temu wiał silny halny i w pobliżu wietrzników osmaliło liście . Po posadzeniu , jak rośliny nabiorą sił należy stopniowo je usuwać , najniżej położone zaraz po posadzeniu bo i tak nie są już potrzebne .
Pozdrawiam , kozula .
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 28 lip 2008, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kurów, lubelskie
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Ach te polaków wieczorne rozmowy..............kocham to!lotta pisze:Obopólne zrozumienie z pomidorem - jak najbardziej, bo on jest tu i teraz, towarzyszy nam. Ale czy nawiązujesz je także z tymi obojętnymi i nieobecnymi duchem samotnikami, jakimi są ogórki?
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Nie bardzo wiedziałam, gdzie wklepać moje pytanie i wybrałam ten watek... też jestem pierwszakiem pomidoro, w tym roku 
Moja rozsada miała się nieźle, nie licząc pary przebarwień i poparzeń słonecznych - na balkonie było za ciepło ... Ponieważ dałam się podpuścić i sadziłam pomidory pod koniec lutego - przy wysadzaniu okazało sie, że dwa tygodnie później byłoby lepiej... teraz będę sie trzęsła przy zimnych ogrodnikach i Zośce, bo jakby coś im się stało... to szlag mnie trafi... i następna rozsada będzie z rynku, a nie z własne dłubaniny
Tydzień temu pomidoro poszło w grunt...
No ale do rzeczy.
Zastanawiam się co mogę teraz z nimi zrobić - wiem, że coś im tam trzeba urwać, czy wyłamać, ale ... wiem, że dzwonią, ale nie wiem gdzie... ;)
Może podpowiedzie ?
Zasilać je już nawozem ?
A kiedy zacząć opryski mlekiem ?
Na fotkach jest koralik (pomidor koktailowy), ma już kwiatki...
Potem będą jeszcze żółty ożarowski i malinowy ożarowski...






Moja rozsada miała się nieźle, nie licząc pary przebarwień i poparzeń słonecznych - na balkonie było za ciepło ... Ponieważ dałam się podpuścić i sadziłam pomidory pod koniec lutego - przy wysadzaniu okazało sie, że dwa tygodnie później byłoby lepiej... teraz będę sie trzęsła przy zimnych ogrodnikach i Zośce, bo jakby coś im się stało... to szlag mnie trafi... i następna rozsada będzie z rynku, a nie z własne dłubaniny

Tydzień temu pomidoro poszło w grunt...
No ale do rzeczy.
Zastanawiam się co mogę teraz z nimi zrobić - wiem, że coś im tam trzeba urwać, czy wyłamać, ale ... wiem, że dzwonią, ale nie wiem gdzie... ;)
Może podpowiedzie ?
Zasilać je już nawozem ?
A kiedy zacząć opryski mlekiem ?
Na fotkach jest koralik (pomidor koktailowy), ma już kwiatki...
Potem będą jeszcze żółty ożarowski i malinowy ożarowski...




