do Basi - apus - niestety nie wiem jak nazywa się ta roślinka która kwitnie na żółto. Jedno jest pewne , zarosła nam dużą częśc skalniaka i zaraz po przekwitnięciu redukujemy ją o 90%. Na szczęście jest lista sąsiadów którzy czekaja na sadzonki

)). Tak prawde mówiąc nie znamy większości nazw roślin , które mamy. Kupujemy sadzonki regularnie odwiedzając wystawy , sklepy , plantatorów. Co ciekawego wpadnie nam w oko to kupujemy. Na szczęscie nie są to wielkie kwoty , roslinki sie rozrastają , a potem redukujemy ;)) Właśnie wczoraj na plantacji w Pisarzowicach kupiliśmy kilka nowych ciekawych sadzonek. Przy okazji ostrzeżenie - moja żona wycinając częśc wilczomlecza zatarła wyciekajacy sok na ramieniu i na twarzy. Dzisiaj pojawiła sie nieprzyjemna wysypka , skończyło sie wizytą u lekarza i zastrzykami 2xdziennie. Uważajcie z wilczomleczem.
Pozdrawiam Krzysztof