Cytryna skierniewicka - uprawa,wymagania,problemy

x-C-j · Post » 27 kwie 2009, o 11:25

Przesadzeniem jej nie zaszkodzisz, roślina i tak musi się zaaklimatyzować do warunków jakie ma u Ciebie, jedynie co to ważne by dostała prawidłową dla cytrusów mieszankę ziemi, drenaż na dno doniczki a doniczka może być nawet o 6 cm większa w średnicy.

ewasz29 · Post » 27 kwie 2009, o 11:29

Dzięki ,to się trochę uspokoiłam... Ale jeszcze jedno małe pytanko ,jeśli można ?
Lepiej taką mieszankę zrobić samemu ( czytałam już jak ) czy można polegać na takich gotowych do cytrusów ,bo ostatnio właśnie taką widziałam ?

x-C-j · Post » 27 kwie 2009, o 11:35

Prawidłowa składowo oczywiście jest dostępna w promocyjnej cenie w naszym sklepiku tutaj, jeśli chcesz zrobić sama skład takiej ziemi masz tutaj, należy dodać jeszcze do niego 30% drobnego perlitu.

arisza · Post » 28 kwie 2009, o 23:10

Moja cytryna skierniewicka po zimie oszalała

:) Kwiatów masa będzie...
Całą zimę stała w nieogrzewanym garażu na oknie.

pozdrawiam

ewasz29 · Post » 29 kwie 2009, o 20:34

O matko jakie cudo !Już sobie wyobrażam ten zapach .U mnie są rozwinięte 2 kwiatuszki i zapach jest w całym domu .

arisza · Post » 29 kwie 2009, o 20:59

Cytryna stoi na zewnątrz

lecz ktokolwiek przechodzi obok niej to przystaje i zachwyca się zapachem. Druga cytryna jest taka sama. W tym roku naprawdę przeszły same siebie.

pozdrawiam

Carisma · Post » 30 kwie 2009, o 10:49

arisza pisze:Moja cytryna skierniewicka po zimie oszalała :) Kwiatów masa będzie...
Całą zimę stała w nieogrzewanym garażu na oknie.

pozdrawiam

Zazdroszczę, cudo

Ja przy pomocy Czarodzieja, (czekam niecierpliwie na zrazy

) będę jedną swoją mniejszą uszlachetniać, bynajmniej spróbuję

, później może tą większą jak się "naumiem"...jeszcze na takie cuda długo poczekam

kocurek · Post » 30 kwie 2009, o 11:13

Szok

Moja też ruszyła, ale nie az tak

katrina26 · Post » 30 kwie 2009, o 13:56

Moja cytryna będzie kwitła, oczywiście nie tak pięknie jak to cudo powyżej, bo jest młodziutka

Teraz mam pytanie, nie miałam po zakupie specjalnej ziemi do cytrusów, a że wymagała natychmiastowego przesadzenia wsadziłam ją w zwykłą kwiatową. Zakupiłam specjalną mieszankę, ale teraz nie wiem co zrobić. Wygląda pięknie i zdrowo, wzmocniła się bo po zakupie zrzuciła kilka liści, nie wiem czy poczekać z przesadzaniem aż przekwitnie? boję się że częste przesadzanie będzie gorsze niż chwilowe rośnięcie w ziemi niezbyt odpowiedniej, tym bardziej że się zaaklimatyzowała.

arisza · Post » 30 kwie 2009, o 17:58

Ja bym nie przesadzała, jeśli nie ma takiej potrzeby. Moje cytryny rosną w zwykłej kwiatowej ziemi, raz na dwa tygodnie w okresie kwiecień-sierpień zasilam je nawozem w płynie do cytrusów. Naprzemiennie raz doglebowo następnym razem dolistnie, ponieważ nie chcę zasolić ziemi w doniczce.
Mają dwa lata i ładnie się rozrosły, a kupiłam małe sadzoneczki z 4 listkami w castoramie.

pozdrawiam serdecznie i życzę pięknych cytryn

ewasz29 · Post » 30 kwie 2009, o 18:04

dolistnie stosujesz w takim samym stężeniu jak doglebowo ,czy trochę słabszą ?

arisza · Post » 30 kwie 2009, o 18:13

Robię mniejsze stężenie, czyli połowę tego, co doglebowo.

pozdrawiam

katrina26 · Post » 30 kwie 2009, o 19:13

Arisza dziękuję

Też zacznę tak jak ty zasilać, raz dolistnie a raz doglebowo. Może to głupie pytanie, ale dolistnie to znaczy spryskiwanie spryskiwaczem?

arisza · Post » 30 kwie 2009, o 20:10

Tak dolistnie to znaczy spryskiwanie spryskiwaczem .

pozdrawiam

MichalPy · Post » 30 kwie 2009, o 21:34

łał ale piękne owoce wyglądają jak u mojego fikusa tylko trochę mniejsze....Pozdrawiam Michał