Agnieszko, baardzo mi miło, że ucieszyłaś oczętaAGNESS pisze:Kolejne piękne zdjęciabrateczki urocze


Mario 'zarazek hostowy' jest wyjatkowo zaraźliwy...maria5 pisze:Ale piękne twoje hosty zwłaszcza June miło mi zobaczyć bo to moje chciejstwo może kiedyś będę ją miała![]()
Sabinko, trafnie to ujęłaś...przyjazny ogród....roslynn pisze:Ojej, nie dość że piękne kwiatki to i rodzinka ptaszków do kolekcji![]()
Taki przyjazny ogród
Aniu, jak tylko mi na to czas pozwolizanna pisze:Gniazdko - rewelacja! Mam nadzieję, że będziesz dokumentowała dalsze dzieje ptasiej rodzinki
Iguś, ja też po raz pierwszy mam okazję podglądac ptaki z tak bliska :oiga23 pisze:Witaj Elu, wspaniale,ze możesz obserwować ptaki z bliska.Te moje takie nieprzyjazne, wiją gniazdo tak wysoko,ze nie ma szans do niego zajrzeć.A tak u Ciebie czuję się jakbym i do nich zajrzała.Mam pytanie, jak postępy z siewkami liliowców, bo dobrze pamiętam, że wykiełkowały?
Jolu, jak zwykle bardzo mi miło, że chce ci się ogladac moje fotki....jolami pisze:Elu, fajnie tak obserwować z bliska ptasią rodzinkęZ miłą chęcią, jeżeli Ci się uda pstryknąć obejrzę kolejne zdjęcia maluchów..
Jak zwykle zdjęcia super zrobione i ciekawe...Kolor bratka bardzo mi się podoba
Taaak Grażynko...'witaminek' Ci u mnie dośc....widzę jak co trochę z pełnym dziobkiem przylatują do gniazda rodzice, więc można powedziec, że już się dobrze spisałam zapewniając 'pełną spiżarnię'.....kogra pisze:No to matko chrzestna teraz musisz się dobrze spisać i dopilnować, żeby dorosły.Pełne gniazdko to szczęście dla gospodarza.
Aniu wszystko zależy od stanowiska, im bardziej nasłonecznione, tym szybszy przyrostkubanki pisze:Ale fajnie z tymi ptaszkami. Faktycznie nie piękne, ale jakże rozczulająco bezbronne.
Duże już u Ciebie hosty, moje rosną zupełnie w cieniu i są jeszcze malutkieNa szczęście nie zaszkodziły im ostatnie przymrozki.