Mimoza wstydliwa - z nasion
Mimoza (mimosa pudica)
Jakiś czas temu probowałem wyhodować z nasion Mimozę. Jednak na ponad 10 nasion wykiełkował tylko 1 a w dodatku roślinka padła po kilku dniach.
Teraz postanowiłem sie znowu za tą wziąć. Co zrobić aby więcej nasion wykiełkowało? Jakie są optymalne warunki i po jakim czasie "siedzenia" w ziemi można stwierdzić że nasionko już nie wykiełkuje( tak na 90%, bo wiadomo, że niespodzianki się zdarzają). Poradźcie coś bo szkoda żeby nasiona się marnowały w szufladzie :P
Teraz postanowiłem sie znowu za tą wziąć. Co zrobić aby więcej nasion wykiełkowało? Jakie są optymalne warunki i po jakim czasie "siedzenia" w ziemi można stwierdzić że nasionko już nie wykiełkuje( tak na 90%, bo wiadomo, że niespodzianki się zdarzają). Poradźcie coś bo szkoda żeby nasiona się marnowały w szufladzie :P
Mi się wydaję, że Mimoza to raczej w cieplejszych krajach pięknie rośnie. Bo jak byłam we Włoszech to tam mimoza nawet sama rośnie sobie i ona wygląda jak drzewo. Ale tak że to zależy od gatunku mimozy. Ale żeby ci wyrosła to powinnaś jej zbyt nie dotykać mocno bo jest bardzo delikatna i wątła. Ma niestały charakter i zmienne nastroje. Jest bardzo wrażliwa na podlewanie wodą.
Liście składają się w ciągu kilku sekund od dotknięcia. Roślina jest bardzo wytrzymała: znosi zarówno długotrwałą suszę jak i przymrozki, ale tylko do pewnego czasu. Dlatego warto jej się przyglądać.Nasiona koloru oliwkowego, twarde, średnicy około 8 mm zwieszają sie kiściami. Dlatego czasem Mimoza tylko 1 z np.20 nasion sie hoduje. Dlatego warto ponosić nasiona Mimozy kilka dni w kieszeni.
Jak na razie tylko tyle informacji mogę podać, bo co do innych to nie mam pewności.
Pozdrawiam !. I życzę miłej hodowli Mimozy.
Liście składają się w ciągu kilku sekund od dotknięcia. Roślina jest bardzo wytrzymała: znosi zarówno długotrwałą suszę jak i przymrozki, ale tylko do pewnego czasu. Dlatego warto jej się przyglądać.Nasiona koloru oliwkowego, twarde, średnicy około 8 mm zwieszają sie kiściami. Dlatego czasem Mimoza tylko 1 z np.20 nasion sie hoduje. Dlatego warto ponosić nasiona Mimozy kilka dni w kieszeni.
Jak na razie tylko tyle informacji mogę podać, bo co do innych to nie mam pewności.
Pozdrawiam !. I życzę miłej hodowli Mimozy.
- 2iza
- 1000p
- Posty: 2368
- Od: 15 mar 2009, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mszanowo (warmińsko-mazurskie)
Dwa lata temu dostałam od mamy mautką mimozę.Pięknie rosła ,kwitła i dawała nasiona .Pewnego zimowego dnia zapomiałam zamknąć okna i tak zkończyła swój żywot ( Także mrożny wiatr im nie służy) w lutym wysiałam 4 nasionka z czego jedno wykiełkowało nie dawno. Czyli czas kiełkowania jest różny. Trzymałam je w malutkich doniczkach pod folią na kaloryferze a wcześniej moczyłam przez około 2 godziny w ciepłej wodzie. Dopiero teraz przeczytałam ,że nasionka najlepiej moczyć przez 24 h, może dlatego wyrosła tyko jedna roślinka 

- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
W zeszłym roku (mniej więcej o tej porze) także zakupiłem na All nasiona mimozy. Trafiłem na dobra partię bo prawie wszystko wykiełkowało (ok. 95 %).
Była to jednak odmiana jednoroczna i na jesień nie wyglądała już ładnie. Ponieważ kilka tych nasion pozostało - pewnie wysieję jeszcze w tym roku.
Wysiew jest bardzo prosty. Rośliny bardzo ładnie rosły i kwitły na balkonie na pełnym słońcu. Musi mieć zapewnioną dużą wilgotność.
Nasiona moczyłem przez 24 godziny w letniej wodzie. Ziemia: uniwersalna + trochę kwaśnego torfu i piasku.
Rośliny kiełkują do 4 dni. Uważam, że max. do tygodnia - potem już nie ma na co liczyć i siać na nowo.
Też jestem ciekaw, czy ktoś ma inne odmiany np. jakieś wieloletnie.
Tak to wyglądało u mnie:

Była to jednak odmiana jednoroczna i na jesień nie wyglądała już ładnie. Ponieważ kilka tych nasion pozostało - pewnie wysieję jeszcze w tym roku.
Wysiew jest bardzo prosty. Rośliny bardzo ładnie rosły i kwitły na balkonie na pełnym słońcu. Musi mieć zapewnioną dużą wilgotność.
Nasiona moczyłem przez 24 godziny w letniej wodzie. Ziemia: uniwersalna + trochę kwaśnego torfu i piasku.
Rośliny kiełkują do 4 dni. Uważam, że max. do tygodnia - potem już nie ma na co liczyć i siać na nowo.
Też jestem ciekaw, czy ktoś ma inne odmiany np. jakieś wieloletnie.
Tak to wyglądało u mnie:



"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:

Witam a to moja mimosa ;)
http://www.youtube.com/watch?v=g_518c1jMv8
Od malutkiej testowałem czy działa

Mi wylazł 1 na 7 albo 6 nasion :/
Maniak roślin egzotycznych 

Witam!
Moja mimoza dorosła do ponad metra wysokości. Wyglądała brzydko, bo miała listki tylko na górze, a ponad pół metra gołego badyla. Z duszą na ramieniu obcięłam jej czubek, ale na sczęście zaczęła się od dołu rozkrzewiac- nie byłam pewna czy to zrobi, ale teraz widz.e ze można ją spokojnie rozkrzewiać cięciem.
Moja mimoza dorosła do ponad metra wysokości. Wyglądała brzydko, bo miała listki tylko na górze, a ponad pół metra gołego badyla. Z duszą na ramieniu obcięłam jej czubek, ale na sczęście zaczęła się od dołu rozkrzewiac- nie byłam pewna czy to zrobi, ale teraz widz.e ze można ją spokojnie rozkrzewiać cięciem.
- malgosia_u
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 11 sty 2009, o 09:45
- Lokalizacja: Białystok
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Witam
Czy młodym mimozom dobrze robi trzymanie ich pod kloszem? Ja trzymam je pod 5-litrowymi butelkami bez dna żeby miały wilgotne powietrze i żeby ziemiórki (których jest u mnie pod dostatkiem
) nie miały do nich dostępu. Niestety zaczęły im zasychać końce najmłodszych liści. Dzisiaj przesadziłem je do osobnych doniczek, bo były dotąd dwie w jednym kubku po jogurcie i zaczynały się im już plątać korzenie.
Miał już ktoś problem z zasychaniem młodych liści?
Powinny mieć wilgotne powietrze, czy można je zostawić bez żadnego przykrycia?
Jaką mimozy powinny mieć ziemię, lekko wilgotną czy zupełnie mokrą (błoto)?
Czy młodym mimozom dobrze robi trzymanie ich pod kloszem? Ja trzymam je pod 5-litrowymi butelkami bez dna żeby miały wilgotne powietrze i żeby ziemiórki (których jest u mnie pod dostatkiem

Miał już ktoś problem z zasychaniem młodych liści?
Powinny mieć wilgotne powietrze, czy można je zostawić bez żadnego przykrycia?
Jaką mimozy powinny mieć ziemię, lekko wilgotną czy zupełnie mokrą (błoto)?
- malgosia_u
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 11 sty 2009, o 09:45
- Lokalizacja: Białystok