W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Pelagio, niestety, a może na szczęście
mam taki gigantyczny trawnik, jak Tadeusz, a może i większy
Muszę kiedyś policzyć, ile ja metrów tej trawy mam
Z koszeniem schodzi mi trzy dni, po 8 godz dziennie.
Na szczęście w sadzie i porzeczkach trawkę zjadają krówki sąsiada i na razie tamta trawka mnie nie interesuje
Irenko, w moim ogrodzie, to chyba nigdy nie będzie "końca pracy" i nigdy mój ogród nie będzie dopieszczony do końca
Jest tego 4.500 m2 (30 m szer. i 150 m długości) w terenie zagrodzonym i za ogrodzeniem teren ogniska i warzywnik


Muszę kiedyś policzyć, ile ja metrów tej trawy mam

Z koszeniem schodzi mi trzy dni, po 8 godz dziennie.
Na szczęście w sadzie i porzeczkach trawkę zjadają krówki sąsiada i na razie tamta trawka mnie nie interesuje

Irenko, w moim ogrodzie, to chyba nigdy nie będzie "końca pracy" i nigdy mój ogród nie będzie dopieszczony do końca

Jest tego 4.500 m2 (30 m szer. i 150 m długości) w terenie zagrodzonym i za ogrodzeniem teren ogniska i warzywnik

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Lidziu, jedna serduszka wzeszły, ale nie wiem jaka, bo jeszcze nie kwitnie 
Ewuniu, ojjj jest co robić, zwłaszcza, że nie mogę być codziennie na działeczce. Walkę z chwastami mam z góry przegraną
Grażynko, miło mi
A teraz obiecane aktualne zdjęcia mojego ogrodu

berberys bordowy

fiołki pachnące białe

forsycja

miodunka

pęcherznica zielona i kawałek bordowej, z prawej strony, zapomniałam bordowej zrobić zdjęcie

pęcherznica żółta, albo złocista

pigwowiec jap.

Ewuniu, ojjj jest co robić, zwłaszcza, że nie mogę być codziennie na działeczce. Walkę z chwastami mam z góry przegraną

Grażynko, miło mi

A teraz obiecane aktualne zdjęcia mojego ogrodu


berberys bordowy

fiołki pachnące białe

forsycja

miodunka

pęcherznica zielona i kawałek bordowej, z prawej strony, zapomniałam bordowej zrobić zdjęcie


pęcherznica żółta, albo złocista


pigwowiec jap.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Halinko, czy ten Twój kalendarz musi przewidywać "nicnierobienie" akurat na sobotę, kiedy mam więcej czasu
Pęcherznica - czemu jeszcze jej nie mam
Muszę to naprawić. Jak nie masz działki na co dzień,
to przynajmniej masz czas na odpoczynek, ja to ciągle się kręcę, bo widać, że jest coś do zrobienia

Pęcherznica - czemu jeszcze jej nie mam

to przynajmniej masz czas na odpoczynek, ja to ciągle się kręcę, bo widać, że jest coś do zrobienia

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Halinko fajne te pęcherznice,kupiłam sobie złotą ,niedawno posadziłam do gruntu,najpierw trochę w doniczce potrzymałam,chciałabym ją z czasem spleść tak jak tę bordową czy czerwoną aby miejsca nie zajmowała dużo jako krzak,ale nie mogłam się oprzeć kolorkowi liści złocisto zielonych
,kwiatuszki pięknie ,kolorowo Ci kwitną,a trawnika tak wielkiego nie zazdroszczę,z moim małym roboty




- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Halinko. Pięknie u Ciebie i wszystko naraz kwitnie i hiacynty, primule, tulipany i piwonia w pąkach takich jak u nas. A u nas tulipany kończą kwitnienie, hiacynty przekwitły - wczoraj właśnie usuwałam przekwitłe zaschnięte kwiatostany hiacyntów. Jednak przyroda szybciutko nadgania zaległości i szybko wyrównuje. Natomiast nie zazdroszczę hektarów do koszenia. Faktycznie traktorek chyba potrzebny.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki