Fajnie,że też robisz płotki, piwonie się ucieszą.
Dzisiaj przekładałam patyki - podpory przy piwoniach, kurcze one są takie teraz delikatne, łatwo je złamać.
Wiesz, może lepiej najpierw zmontować płotek a potem go zainstalować, (żeby za bardzo nie manipulować przy piwoniach)
Brzoza jest ładna, ale szybko się kruszy. W zeszłym roku zrobiłam z tego materiału daszek do karmnika i już się psuje.
Wiklina jest najmocniejsza.
Pozdrawiam.
