Doniczkowi domownicy Moniki

chabermona · Post » 23 kwie 2009, o 21:04

Sama nie mogę wyjść z podziwu :o Idę sadzić

chabermona · Post » 25 kwie 2009, o 18:09

No i posadzone. Wiecie mój grudnik oszalał.. Maj już za pasem a on kwitnie jak głupi

aguka · Post » 25 kwie 2009, o 18:12

Śliczny oby kwitł Ci jak najdłużej!

x-M-8 · Post » 25 kwie 2009, o 18:16

Fajnie,że kwitnie...chyba mu się pomyliły miesiące

ale kwitnieniem grudnika też można "sterować".To roślinka z cieniolubnych tak jak kalanchoe i wielkanocnik 8)

chabermona · Post » 25 kwie 2009, o 18:18

Ale moje stoją na południowym oknie Mirku.

x-M-8 · Post » 25 kwie 2009, o 19:21

Przepraszam,bo wprowadziłem Cię w błąd,miałem na myśli krótkiego dnia(tzn po przekwitnięciu sporadycznie się podlewa,trzeba od godz 17tej do 8mej rano przykrywać np kartonowym pudełkiem tak przez jakieś 6 tygodni)to miałem na myśli

owszem grudniki lubią dużo światła..Jeszcze raz przepraszam za pomyłkę

;:104 ;:104 ;:103 ;:103

ewasz29 · Post » 25 kwie 2009, o 19:58

Mój grudnik też w tym roku wyjątkowo zakwitł na wielkanoc

A twoje ślicznie wyglądają w tych doniczkach.

chabermona · Post » 25 kwie 2009, o 20:05

Dzięki Ewasz
Mirku nic nie szkodzi

Andziax007 · Post » 25 kwie 2009, o 22:23

Pięknie kwitnie

Ja teraz swojego zmuszam do zakwitnienia

Może uda mi się i zakwitnie

treissi · Post » 26 kwie 2009, o 09:56

Pięknie Ci zakwitł grudniczek

Aniu ja swojego też próbuję zmusić

Ale to moja pierwsza próba, więc nie wiem co z tego wyjdzie. Powiedz co robisz?

Andziax007 · Post » 26 kwie 2009, o 11:10

Moniko zapomniałam o nim i go w ogóle nie podlewam

Mam nadzieję że to coś da i zakwitnie

katarzyneczka · Post » 26 kwie 2009, o 11:16

A ja proponuję podlać Wasze grudniczki nawozem do kwitnących a później na jakiś czas zapomnieć o podlewaniu

No i koniecznie muszą mieć widne stanowisko

treissi · Post » 26 kwie 2009, o 12:23

Mnie Przemek poradził, żeby przez miesiąc nie podlewać. Pomiesiący dopiero delikatnie podlać, a jak coś pokaże to dopiero nawozem dla kwitnących

na razie stoi ok. 3 tyg bez wody

chabermona · Post » 27 kwie 2009, o 13:25

Moniko to chyba poskutkuje. Ja co prawda nie robiłam tak, ale moje stoją na południowym oknie i podlewałam je nie dużo, a ziemia szybko im przesychała. Teraz musiałam je zdjąć z parapetu bo słońce za mocno już tam grzeje a latem to tam jest jak na pustyni.

treissi · Post » 27 kwie 2009, o 20:51

Mam nadzieję, że poskutkuje, bo do tej pory mój grudniczek zaszczyci mnie jedynie jednym kwiatuszkiem