Ostatnia metoda ktöra moze cos pomöc to bylaby metoda woreczka foliowego. Dno worka sniadaniowego zalozyc na vande tak aby w miare mozliwosci nie dotykal listköw Vandy . Wziasc gumke i zalozyc ja na wysokosci doniczki tak aby ladnie ta folie trzymalo. W " czapce " ( tak to ja nazywam ) zrobic igla kilka otworköw aby lekka cyrkulacja powietrza sie odbywala.
Mozna röwniez w " czapke " wsadzic cala doniczke razem z Vanda. Co kilka dni spryskiwac powierznie substratu.
Jak slonce swieci na dworze to wystaw ja , moze to jej pomoze. Uparta ta twoja Vanda. Moja baza ratunkowych informacji juz sie chyba wyczerpala. ;:228
Nie wspomne o tym ze fotka bylaby super
