Cykałabym zdjęcia gdybym miała czym

, a teraz jeszcze dziecko mi choruje i przymusowo muszę siedzieć w domu, zresztą oprócz ogrodu mam teraz dodatkowe zajęcia

ech na nic nie mam czasu. Ja do tej pory porobiłam rozsady na parapetach, oplewiłam część porzeczek, posadziłam róże i inne zamówienia od Bogdana, posiałam rzodkiewkę, marchew, groszek, pietruszkę, szpinak, buraki, skorzonelę, rozkopałam kopczyki róż i podcięłam je, zaczęłam plewić maliny, ale niestety nie skończyłam i jak na razie nie skończę
