Zastanawiam się czy tej difci nie wsadzić do ziemi, bo jak w niej była to ładnie wyglądała, a teraz - w wodzie, troszkę oklapła. Wiem, ze teoretycznie difia powinna puścić korzonki w wodzie. Kiedyś jedną difkę od Ilonki trzymałam w wodzie bardzo długi i nie chciała puścić korzonków. Wkońcu zaczęła gnić. Spisałam ją na straty i tak od niechcenie wsadziłam w ziemię. A ona zrobiła mi niespodziankę i teraz ślicznie rośnie
Dlatego myślę, żeby i tą włożyć z powrotem do ziemi, ale na razie poczekam
Skrętniczki oba są w odcieniach niebieskiego, ale inne. Niestety tylko takie da się u mnie kupić
Miałam jeszcze jaśniutki fiolecik, ale moja babcia go przelała. aha i miałam maleństwo o białych kwiatach, które skończyło podobnie jak fiolecik
Już nie wiem jak tłumaczyć babci, żeby nie lała tyle wody
Peperomka bardzo wyrosła od kupna, ale poszła szczególnie w górę. Zastanawiam się czyby jej tego czubka nie ciachnąć, ale trochę się obawiam co z tego wyjdzie.
Jeśli chodzi o daturę to jeśli patrzyłeś na all to na pewno widziałeś nasiona, bo bulw nie było. Przynajmniej jak dzisiaj patrzyłam
.Najmniejsza difcia puściła ładnego listka..niedługo powinna ruszyć,ona najładniej rośnie.Ta poniżej też powinna ładnie rosnąć co do tej co jej korzenie uschły to lepiej niech puszczą korzonki w wodzie a póżniej do ziemi.
Powinny Ci już zakwitnąć.Moje były dużo mniejsze jak zakwitły. 
A u Ciebie jest sporo sadzonek w jednej doniczce.Nie mogę się doczekać kwiatków :P
. Przecież o tej porze to powinna być już duża sadzonka. Niestety gotowej sadzonki już drugi rok nie udaje mi się spotkać...a tak na nią choruję.
.
.
