
Z jednej strony może i dobrze bo jest sucho a i zaległości w domku można nadrobić

Elu przecież ja mogę Ci wysłać swoje siewki, po co kupowałaś nasionka

Alu już znasz odpowiedź, malwy są piękne

Lamio widzisz co robi zaraźliwa choroba hi hi
Halinko ja nigdy nie miałam u siebie malw, ale od tego roku to się zmieni. W ubiegłym roku przywiozłam od wujka i może w tym roku już zakwitną bo od Jadzi dopiero za rok
