Iduś nie ma sprawy
Jadziu to moja pierwsza azalia i podchodzę do niej jak pies do zdechłej myszy...ciekawi mnie ale się boję

A roślinki jak są w doniczkach to przecież mogą stać i stać . Wsadzisz je Jadziu jak stwierdzisz ,ze nabrałaś ochoty do pracy
Za bodziszka dziękuję , w przyszłym tygodniu zostanę jego właścicielką
Elsi sasanki mną zawładnęły całkowicie
Młodemu strupki zaczynają odpadać i też smaruję go pudrem w płynie ale patyczkiem do ucha bo wacikiem jakoś mi było niewygodnie
Podłoga w mieszkaniu wygląda jak po remoncie i gipsowaniu ścian

...moje dziecko to mała ,biała mumijka ,która się sypie
Aduś one wszystkie są piękne,strzępiaste,gładkie i nawet jak już kwiatków nie mają, to ten pysiaty koperek strasznie mnie rozczula
