pozdrawiam serdecznie
Roundup - jak działa,kiedy rozkłada się w ziemi,skutki jego działania itp
-
pomolog
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Hehe, spokojnie
Moje poglądy na temat ś.o.r. nie uległy zmianie... Tylko - Krzyś, u nas (w produkcji) są koniecznością - natomiast jak czytam niektóre (zaryzykuję stwierdzenie ponad połowę wypowiedzi użytkowników - amatorów w tematach związanych z ochroną i stosowaniem środków) to "włos mi się jeży na głowie"
... a filmik to tak do przemyślenia - napisałem kontrowersyjny, bo całkowicie nieobiektywny i konkretnie ukierunkowany. Ciekawostka - to bodajże trzeci, podobny cykl jaki oglądam (jeden dotyczył firmy kosmetycznej produkującej środki czystości, drugi - firmy zajmującej się sprzedażą "po domach" czyli mówiąc konkretniej akwizytorstwem i był jeszcze jeden - o tanich liniach lotniczych)... Czasem się zastanawiam, czy takie filmiki kręcą naprawdę organizacje o odmiennych poglądach czy konkurencja... Ale każdy swój rozum ma i...
pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam serdecznie
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
3-6 miesięcy i wybije wszystko.Smolkus1993 pisze:a po jakim czasie widać efekty bo ja posypałem tydzień temu i nic nie widzę
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3&start=16
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4952
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Reasumując: Roundup się rozłożył przy zetknięciu z glebą jak napisał Krzysiek i można przyjąć , że go nie ma- bo inaczej nic by nie rosło. Pozostałości jednak soli glifosatu jakieś musiały zostać, nie są fitotoksyczne, pozostają w glebie z której woda je wypłukuje i przenosi(może ktoś pamięta jaka odległość od konwencjonalnych musi dzielić uprawy eklogiczne; o ile ja pamiętam to liczone w setkach metrów). Niestety, los tych substancji ani wpływ na świat nie jest łatwo udokumentować. Czasami okazuje sie to po kilkudziesieciu latach stosowania, jak było ostatnio z Euparenem. Myślę, że mamy większe problemy, niż zeszłoroczny Roundup.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
Smolkus1993
- 200p

- Posty: 304
- Od: 14 lis 2007, o 14:21
- Lokalizacja: Goleniów
-
Smolkus1993
- 200p

- Posty: 304
- Od: 14 lis 2007, o 14:21
- Lokalizacja: Goleniów
-
Smolkus1993
- 200p

- Posty: 304
- Od: 14 lis 2007, o 14:21
- Lokalizacja: Goleniów
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 821
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
A ja swój fantastyczny betonowy płotek (2,2 m!!!) mam ;) najfajniejsze jest to, że jak postawiliśmy na swoim, zamówiliśmy płot i robotników, ryzykując ewentualnym nasłaniem na nas policji/ straży miejskiej (uznaliśmy, że zaryzykujemy) to oni odpuścili. Pan tamtego domu/pola nawet słupki pomagał stawiać...
Do dzis nie mogę się otrząsnąć z szoku....
Do dzis nie mogę się otrząsnąć z szoku....
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Witaj Krzyśku!
Rozumiem Twój ból, też mam wrednego sąsiada, który bezkarnie niszczy mi ogródek na granicy.
Może spróbujesz go podpuścić, posadż jakieś nowe , tanie drzewka na granicy, zaczaj się i obserwuj go. Na pewno przyjdzie je podstępnie zniszczyć, wtedy zrób zdjęcia , nagraj na komórkę,albo powiadom dzielnicowego itp.
Nie można takim gnojom odpuszczać, z niektórymi się nie da po dobroci!
Pozdrawiam. :P
Rozumiem Twój ból, też mam wrednego sąsiada, który bezkarnie niszczy mi ogródek na granicy.
Może spróbujesz go podpuścić, posadż jakieś nowe , tanie drzewka na granicy, zaczaj się i obserwuj go. Na pewno przyjdzie je podstępnie zniszczyć, wtedy zrób zdjęcia , nagraj na komórkę,albo powiadom dzielnicowego itp.
Nie można takim gnojom odpuszczać, z niektórymi się nie da po dobroci!
Pozdrawiam. :P
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 821
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Kochani, moja sąsiadka (pożal się Boże) jest prawniczką. Stąd wiem, że:pelagia72 pisze:Witaj Krzyśku!
Rozumiem Twój ból, też mam wrednego sąsiada, który bezkarnie niszczy mi ogródek na granicy.
Może spróbujesz go podpuścić, posadż jakieś nowe , tanie drzewka na granicy, zaczaj się i obserwuj go. Na pewno przyjdzie je podstępnie zniszczyć, wtedy zrób zdjęcia , nagraj na komórkę,albo powiadom dzielnicowego itp.
Nie można takim gnojom odpuszczać, z niektórymi się nie da po dobroci!
Pozdrawiam. :P
- nagranie/ zdjęcie musi być uczynione sprzętem niepozwalającym na manipulacje (czyli najlepiej analogówką z datownikiem),
- z powodu powyższego niedopuszczalne jest nagranie na komórkę, kamerę cyfrową, zdjęcie z aparatu cyfrowego - może być elementem perswazji, ale nie może być dowodem w sądzie,
- ewentualny sąd zajmie się sprawą, jeśli kwota za utracone rośliny przekroczy 200 zł. Poniżej tej kwoty roszczenia są bezzasadne.
Sąsiad co prawda nie musi być tak dobrze poinformowany
- norbert
- 50p

- Posty: 52
- Od: 24 kwie 2007, o 21:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Po pierwsze dobrze trafiłaś, to forum nie jest martwe!
Po drugie interwencja straży miejskiej nic nie da, pnącze przechodzi na Twoją stronę płotu, możesz wezwać ustnie a potem pisemnie (za potwierdzeniem odbioru) sąsiadkę aby usunęła pędy przechodzące na Twoją stronę, a jeżeli to nie pomoże, wtedy sięgaj po sekator, nożyce i tnij.
Po trzecie: nie pisz dwóch postów po sobie
Po drugie interwencja straży miejskiej nic nie da, pnącze przechodzi na Twoją stronę płotu, możesz wezwać ustnie a potem pisemnie (za potwierdzeniem odbioru) sąsiadkę aby usunęła pędy przechodzące na Twoją stronę, a jeżeli to nie pomoże, wtedy sięgaj po sekator, nożyce i tnij.
Po trzecie: nie pisz dwóch postów po sobie
Norbert
- Nalewka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Jak widać możesz prawie wszystkoclaudii pisze:(...)Czy mogę (...)?
Rzucać inwektywy, brutalizmy, pisać cokolwiek, żeby tylko sobie ulżyć. Na samym wejściu obrażasz ludzi, sąsiadów (słownie) i nas, forumowiczów. Hm, jak sobie teraz wyobrażasz reakcję na twoje wypowiedzi?
Sorry za of-topic
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."



