Ali uśmiechnięty ogród cz.1
ojoj no próbowałam coś napisać, nawet się rozpisałam a to forum znów nie działało...
no ale wróciłam wróciłam
tylko zabiegana strasznie jestem bo dużo prac do oddania mam do szkoły a i ogródek czeka i jak mam chwilkę to zawsze coś w nim jeszcze do roboty się znajdzie dzisiaj wywieźliśmy ponad tonę złomu !! się uzbierało dziadostwa... ale smieszne pieniądze... 30 gr/kg... a podobno w zeszłym roku do 1 zł cena dochodziła.... 
ech byłoby wtedy na ogrodowe wydatki 
no ale najważniejsze że na działeczce coraz większy porządek z roku na rok się robi 
no i dzisiaj też ogrodziłam mój mały warzywniak przed psiakiem i jutro chce jeszcze posiać tam co nieco z warzywek bo już kwiotków posianych to mam olaboga...
Zastanawiam się też nad posadzeniem kann, bo mrozów już dawno nie było, a i dużo ociepliny u mnie jest, więc ewentualnie można by nakrywać co noc... jak myślicie?
A mieczyki, jaskry, acidantery już sadzicie?
I obiecuję w najbliższych dniach zdjęcia bo już normalnie cudnie na dworku jest i tylko marzę co teraz i w kolejnych latach mogę jeszcze upiększyć i jak, bo może nie jest to wymarzona działka co mam, ale muszę nauczyć się i ją doceniać 
no ale wróciłam wróciłam
tylko zabiegana strasznie jestem bo dużo prac do oddania mam do szkoły a i ogródek czeka i jak mam chwilkę to zawsze coś w nim jeszcze do roboty się znajdzie dzisiaj wywieźliśmy ponad tonę złomu !! się uzbierało dziadostwa... ale smieszne pieniądze... 30 gr/kg... a podobno w zeszłym roku do 1 zł cena dochodziła.... ech byłoby wtedy na ogrodowe wydatki no ale najważniejsze że na działeczce coraz większy porządek z roku na rok się robi no i dzisiaj też ogrodziłam mój mały warzywniak przed psiakiem i jutro chce jeszcze posiać tam co nieco z warzywek bo już kwiotków posianych to mam olaboga... Zastanawiam się też nad posadzeniem kann, bo mrozów już dawno nie było, a i dużo ociepliny u mnie jest, więc ewentualnie można by nakrywać co noc... jak myślicie?
A mieczyki, jaskry, acidantery już sadzicie?
I obiecuję w najbliższych dniach zdjęcia bo już normalnie cudnie na dworku jest
i tylko marzę co teraz i w kolejnych latach mogę jeszcze upiększyć i jak, bo może nie jest to wymarzona działka co mam, ale muszę nauczyć się i ją doceniać 
jak nie więcej 
-
x-d-a
A wy serio juz o tych cannach bo ja własnie mam pytanie kiedy je sadzić?
Kwiaty - NAJPIĘKNIEJSZA mowa świata.Moje wymarzone miejsce
Witam Was wszystkiech dziękuję za odwiedziny
Aska tak tak namoczyłam bulwki
Giguś podrośnie, on jak się rozkręci szybko rośnie, dopiero kwiecień najwyżej urośnie nieduży ale przechowasz go przez zimę i będzie ładny
Joluś... 80 cm...
moje leżą w skrzynkach tylko parę w donicach... ale malutkie i takie nie za ładne, ale cieszę się że wyszły bo kłącza nie wyglądały dobrze
Daluś, Ty to się nie zastanawiaj u Ciebie klimat jak na równiku
Lena 666 do donic możesz posadzić teraz i w dzień na dwór a w nocy do domu... bo przymrozki na pewno jeszcze mogą być i jak sadzić do gruntu to trzeba mieć coś na asekurację... ja będę nakrywać paroma warstwami ociepliny.... A najbezpieczniej sadzić po 15 maja, ale wtedy późno kwitną...
Witam Cie Jakuch ja to strasznie się stresuję szkołą bo przez ten ogródek nie mogę w ogóle skupić się na nauce i różnych pracach szkolnych
dziękuję za odwiedziny Aska tak tak namoczyłam bulwki
Giguś podrośnie, on jak się rozkręci szybko rośnie, dopiero kwiecień
najwyżej urośnie nieduży ale przechowasz go przez zimę i będzie ładny Joluś... 80 cm...
moje leżą w skrzynkach tylko parę w donicach... ale malutkie i takie nie za ładne, ale cieszę się że wyszły bo kłącza nie wyglądały dobrze Daluś, Ty to się nie zastanawiaj u Ciebie klimat jak na równiku
Lena 666 do donic możesz posadzić teraz i w dzień na dwór a w nocy do domu... bo przymrozki na pewno jeszcze mogą być i jak sadzić do gruntu to trzeba mieć coś na asekurację... ja będę nakrywać paroma warstwami ociepliny.... A najbezpieczniej sadzić po 15 maja, ale wtedy późno kwitną...
Witam Cie Jakuch
ja to strasznie się stresuję szkołą bo przez ten ogródek nie mogę w ogóle skupić się na nauce i różnych pracach szkolnych 
