Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.3

Aska · Post » 15 kwie 2009, o 08:21

Puk, puk, Haniu, gdzieżeś jest?

Comcia · Post » 15 kwie 2009, o 08:33

To już troszkę za długo Hani nie ma

Przecież cię nie zasypało, co najwyżej zalało

EwkaEs · Post » 15 kwie 2009, o 08:53

Hej Hanko!żywaś?

Alania · Post » 15 kwie 2009, o 09:16

Dzień dobry, Haniu

Zakubiłaś się w ogrodzie?

hanka55 · Post » 15 kwie 2009, o 11:27

Moni, dziś rozkwitła forsycja i zszedł już caly śnieg, nawet z podjazdu.
Nie mam co zdjęciować, więc nie chcę płodzić narzekań na zimne pagóry.
Byłam w Twoim ogródku i zaskoczona, oglądałam ciepłą Małopolskę.
To ja, jestem chyba miesiąc do tyłu.

Ewo Janino, żywam całkiem, całkiem

, dziękuję za troskę.
Kleszczy w bród, woda zimna, trawnik w pleśni,
rośliny przemrożone tak, że nawet bergeniom pogniły liście ( bergeniom = żelaznym liściom!)

Mariolu, oczko przekopałam, wodę wymienilam i to tyle, jak na przedwiosenne roboty.

Asiu, to wszystko stare odmiany róz, na które już nie obowiązuje licencja

Ewunie obie, symbolem wiosny sa kleszcze. Na Leonie już 3, na mnie tylko 1 !
Dziś pryskam psy, śmierdzidłem.

Marianie, Jadziolku, obijam się

, a że nie mam czym się chwalić - milczę.
I cmokam czule. :P

EwkaEs · Post » 15 kwie 2009, o 12:30

Hanko-a co polecasz przeciw kleszczom?Idę do weta po dziubadełko do wydłubywania kleszczy, ale to pewno nie wszystko?Znajoma właśnie napisała,ze stwierdzono u niej rozwiniętą boreliozę,6 tygodni leczenia antybiotykiem,a myślała,że reumatyzm.
Zima była okrutna, długa,zła.Mnie zioła przetrwały, poziomki przetrwały,a lawenda nie, jedna była biała, szkoda mi,nie wiem czy jeszcze na taką trafię.

Aska · Post » 15 kwie 2009, o 12:38

Licencja mogła wygasnąć, jeśli piękne, odporne - to do kupienia

raistand · Post » 15 kwie 2009, o 12:40

Aska pisze:Licencja mogła wygasnąć, jeśli piękne, odporne - to do kupienia

To jakie te róże?

Aska · Post » 15 kwie 2009, o 12:43

Chopin, Sutter's Gold, Maizer, Isabella , Artur Bell,
pnące Sympatia, Icebreg, Goldstern
i jeszcze parkowe jakieś

mora1 · Post » 15 kwie 2009, o 14:24

Haniu masz miesiąc do tylu, ja w sumie też nie jestem do przodu jak większość mieszkańców ciepłych krajów

. U nas forsycja kwitnie dopiero od tygodnia, zrobiłam akcję sekator, poprzycinałam już wszystkie roże, zamówiłam też trochę. Najbardziej martwi mnie Parade, niby wizualnie przeżyła nieźle, ale jak rozpoczęłam przycinanie to nie było już tak różowo. Mój błąd, tylko ją okopczykowałam i przemarzła powyżej. Mam nadzieję, że odbije, bo sobie własnego lenistwa nie daruję. Jednak jeszcze się pocieszam, że nie wszystko stracone, zobaczymy. Pocieszam się też, że jak wiosna do nas później przyszła to i zima też się taką logiką wykaże

.

MalaRybka · Post » 15 kwie 2009, o 16:16

Monika, u nas forsycje zakwitły krótko przed świętami dopiero. Rok temu, 8 kwietnia miałam mnóstwo rozkwitnętych żonkili, w tej chwili mam tylko 2 sztuki!!.

Alania · Post » 15 kwie 2009, o 16:38

Hanuś, wystarczyło kilka dni gorącego słońca i w mig trawa się zazieleniła i pojawiły pąki na krzaczorkach - u Ciebie też za kilka dni tak będzie

U nas dzisiaj bardzo słonecznie, więc posyłam tego słoneczka równiez do Ciebie

hanka55 · Post » 15 kwie 2009, o 16:49

Dla miłych koleżanek - poczatki kwitnienia w pagórach

[img]http://%20images8.fotosik.pl/13/0e2a39cf94055963med.jpg[/img]

I hiacyncik z kwiaciarni

I to już cała, kwitnąca wiosna.
Jakże rózna od Waszej, prawda?

Bogusia2 · Post » 15 kwie 2009, o 16:53

Haniu miło znów wiedzieć Twoje zdjęcia. Jeszcze troszkę i Twoja chusteczka będzie zielona i szykowna, jak zawsze.

HalinaK · Post » 15 kwie 2009, o 17:23

Haniu, pięknie w Twoim "chusteczkowym"

Ciekawa jestem, co to za roślinka na pierwszym zdjęciu

Bardzo oryginalnie się prezentuje