Taruś masz rację,kiedyś w sklepie też robiłam zdjęcie,a co tam

.Oj żeby już nie było majowych przymrozków,to byłoby jak latem,a tak jeszcze są obawy o te nasze roślinki,na razie fajnie rosną

,chociaż trochę strat po zimie jest ,zrobiło się miejsce na nowe nasadzenia

.Te sfatygowane przesadziłam w kącik,ale nie wyrzucałam,może jakoś dadzą sobie radę

,wtedy wrócą
