Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7
- 
				KINGULINDA111
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 3
 - Od: 13 kwie 2009, o 20:10
 
Witam wszystkich serdecznie 
 .Jakiś tydzień temu przeniosłam moje sadzonki do folii i tam też są jeszcze w doniczkach.Dzisiaj tam zachodzę,a tu co???Moich pomidorów nie ma!!!Coś je poobgryzało i stoją same łodygi 
 .Mam do was pytanie-czy one wypuszczą jeszcze liście???Odpiszcie bo się zapłaczę!!!Ratunku!!!
			
			
									
						
										
						- 
				KINGULINDA111
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 3
 - Od: 13 kwie 2009, o 20:10
 
- 
				KINGULINDA111
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 3
 - Od: 13 kwie 2009, o 20:10
 
Jeśli możesz to wstaw tutaj zdjęcie tych pomidorków, wtedy będzie można napisać czy jest szansa na to, aby odrosły.KINGULINDA111 pisze:Dzisiaj tam zachodzę,a tu co???Moich pomidorów nie ma!!!Coś je poobgryzało i stoją same łodygi.Mam do was pytanie-czy one wypuszczą jeszcze liście???Odpiszcie bo się zapłaczę!!!Ratunku!!!
Tydzień temu mój syn odkurzył mi kilka sadzonek, które stały na parapecie i w sumie też zostały tylko łodygi....dzisiaj mają już po 4 liście
pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
 
			
						Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
- elik_49
 - 1000p

 - Posty: 1442
 - Od: 15 mar 2009, o 20:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: opolskie
 
Moje już od ponad tygodnia prawie wszystkie noce spędzają na dworze ale przykrywam je agrowłókniną, jak ma być chłodniej zabieram je do domku, tylko uważaj bo zapowiadają przynajmniej w moim regionie na sobotę temperatury poniżej zera także nie można o roślinkach zapomnieć bo mogą być wtedy nie do uratowania.
			
			
									
						
							pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
			
						- 
				rezygn0101
 - ---
 - Posty: 448
 - Od: 31 sty 2008, o 16:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
- 
				smoczyca111
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 33
 - Od: 15 kwie 2009, o 11:20
 - Lokalizacja: pabianice
 
Witam Was wszystkich bardzo serdecznie po raz 1 jako zalogowana!
Chciała Was prosić o kilka porad
 ponieważ po raz 1 posiałam pomidorki. Posiałam z kupionych w ogrodniczym sklepie ziaren, odmianę "bawole serce". Ciągle są jeszcze w tych "krateczkach" w które je posiałam, czy powinnam je już przesadzić do większych doniczek? I czy (pikowanie) oznacza właśnie przesadzanie je do większych pojemników/ doniczek?
Załączam, zdjęcia robione 30 marca, teraz troszkę podrosły ale niewiele i pojawiły się maleńkie dopiero drugie listeczki! Te pierwsze zaczynają żółknąć troszkę czy to normalne? Bo te drugie sa ciemniejsze i ładnie zielone
pozdrawiam
 
 
 
			
			
									
						
										
						Chciała Was prosić o kilka porad
Załączam, zdjęcia robione 30 marca, teraz troszkę podrosły ale niewiele i pojawiły się maleńkie dopiero drugie listeczki! Te pierwsze zaczynają żółknąć troszkę czy to normalne? Bo te drugie sa ciemniejsze i ładnie zielone
pozdrawiam
 
 
Witaj  
 
 ) ponieważ mają jeszcze miejsce, aby rosnąć. Jedynie tam gdzie masz po dwie roślinki razem to należy jedną usunąć.
Kiedy wysiewa się nasionka do jednego pojemnika , doniczki itp. zazwyczaj mają ciasno i właśnie wtedy przesadza się je do pojedynczych pojemniczków pierścieni każdą roślinkę osobno, gdy mają liście właściwe, czyli u Ciebie te drugie listeczki
:) (to oznacza pikowanie  
 )
Nie masz się, czym martwić.
pozdrawiam
			
			
									
						
							Nie trzeba przesadzać ich do większych doniczek z wielodoniczek ( to te krateczki o których piszeszsmoczyca111 pisze:Ciągle są jeszcze w tych "krateczkach" w które je posiałam, czy powinnam je już przesadzić do większych doniczek? I czy (pikowanie) oznacza właśnie przesadzanie je do większych pojemników/ doniczek?
Kiedy wysiewa się nasionka do jednego pojemnika , doniczki itp. zazwyczaj mają ciasno i właśnie wtedy przesadza się je do pojedynczych pojemniczków pierścieni każdą roślinkę osobno, gdy mają liście właściwe, czyli u Ciebie te drugie listeczki
To normalne i tak jest zawsze, że pierwsze liście (tzw. liścienie) żółkną i odpadają.smoczyca111 pisze:Załączam, zdjęcia robione 30 marca, teraz troszkę podrosły ale niewiele i pojawiły się maleńkie dopiero drugie listeczki! Te pierwsze zaczynają żółknąć troszkę czy to normalne? Bo te drugie sa ciemniejsze i ładnie zielone![]()
Nie masz się, czym martwić.
pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
 
			
						Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Czy juz czas??
Hej 
Jestem świezak w sprawie pmidorów, jak bym mogl was prosic o rade pikowac juz czy moze jeszcze poczekac kilka dni??? Oto zdjecia mojej "niby" rozsady
 
			
			
									
						
							Jestem świezak w sprawie pmidorów, jak bym mogl was prosic o rade pikowac juz czy moze jeszcze poczekac kilka dni??? Oto zdjecia mojej "niby" rozsady
 
Ogrodnik za dyche!
			
						



 
		
