
Mój skrawek ziemi...Gabriela - cz.3
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Jak pięknie Gabi :P Jakie śliczne i dorodne (tfu tfu ;)) sasanki. Do kolekcji brakuje jeszcze kwitnących jabłoni 

Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Izuś, nie powiem...jest ciekawa...izabella1004 pisze:Gabrysiu aż się rozchorowałam jak zobaczyłam twoją cieszyniankę.Cudna
Kiedy ją kupiłam, nie miałam pojęcia że tak się nazywa...
No i znowu Izuś...liska pisze:Gabiś piękne te prymulki!
Widzę, że pogoda dopisała... u mnie padało dzisiaj ... na szczęście deszcz tylko nie grad...który pojawił się w podkarpackim... wyglądał jak kulki golfowe.
Mam nadzieję, że jutro wyjdzie słońce
Wczoraj u mnie było przepięknie, dzisiaj trochę chłodno, ale bez deszczu.
Trochę deszczu by się przydało u mnie, ale takiego ciepłego...
Alu, to są tylko dwa krzaczki z kilku, które mam.alana pisze:Jak pięknie Gabi :P Jakie śliczne i dorodne (tfu tfu ;)) sasanki. Do kolekcji brakuje jeszcze kwitnących jabłoni
I są to największe, reszta to młode sadzonki z nasion.
Na drugi rok powinny zakwitnąć.
Jabłonie u mnie na razie nie zapowiadają kwitnienia, ale czereśnia i śliwy pewnie zakwitną za dwa - trzy dni.
Przemku, te sasanki są dość duże, ale gdyby rosły w pełnym słońcu, były by większe.Priam pisze:Co roku podziwiam twój ogród a szczególnie szachownice!!!
Czy sasanki które prezentujesz są takie duże czy to tylko tak wygląda??
Gdy je sadziłam w tamtym miejscu, krzew był jeszcze malutki, a teraz jest duży i robi trochę cienia.
Będę musiała chyba przesadzić sasanki, choć troszkę się obawiam, bo tego nie lubią.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Boguśko, fajnie żeś już jest.bogusia177 pisze:Witaj dziołcha !!!!!Gabryśko słoneczko ,jak Ty mosz fajnie w zegródce ,,,jo Ci bardzo dziękuja za podarowane cebulki ,myśla że wszystkie się zaaklimatyzowały u mnie i maja się dobrze
aha ,musza Ci świątecznie posłać buziaczka ,bo w natłoku mojego zabieganio nie dałach rady ,przepraszom .......
Myśla że zaś nie znikniesz na dłużej.

Dzięki za buziaka, a i jo Ci przesyłom pychola.

- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Gabi Prześliczna wiosna u Ciebie. ;:2 Nawet te oklepane narcyzy poetów wyglądają poetycko. Sasanki
cudnie wyglądają. Chyba się znowu skuszę i kupię bo moje nie przeżyły przesadzania. Tak jak mówisz one chyba
nie bardzo to lubią.
Korony cesarskie przepiękne. Ja posadziłam tylko jedną i w tym roku wyszła jej córeczka. Jak na razie kwitnie co dr ugi
rok. Mówisz że będziesz rozsadzać swoje. Opowiedz dokładniej jak to robisz bo to są przecież cebule i chętnie tez
bym je podzieliła tylko nie wiem jak to zrobić. Powiedz też co sadzisz na ich miejsce latem po ususzeniu liści i jak to
robisz by nie uszkodzić cebul szachownic.
Mokre dyngusa i przemiłych Świąt Gabrysiu.
cudnie wyglądają. Chyba się znowu skuszę i kupię bo moje nie przeżyły przesadzania. Tak jak mówisz one chyba
nie bardzo to lubią.
Korony cesarskie przepiękne. Ja posadziłam tylko jedną i w tym roku wyszła jej córeczka. Jak na razie kwitnie co dr ugi
rok. Mówisz że będziesz rozsadzać swoje. Opowiedz dokładniej jak to robisz bo to są przecież cebule i chętnie tez
bym je podzieliła tylko nie wiem jak to zrobić. Powiedz też co sadzisz na ich miejsce latem po ususzeniu liści i jak to
robisz by nie uszkodzić cebul szachownic.
Mokre dyngusa i przemiłych Świąt Gabrysiu.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"