Na przędziorka to nie wygląda ale pajęczynka sugeruje że to jego jakaś odmiana, wykonaj dwa opryski w odstępie 4 dni preparatem Magus 200 SC w dawce 1 ml. na 1 litr wody i pozbędziesz się szkodnika, przed opryskiem dobrze by było wytrzeć z obu stron liście wilgotną bawełnianą szmatką.
Witam serdecznie i bardzo prosze o pomoc
Moj bananowiec przez cały rok rósł jak oszalały ,ale kilka ostatnich liści jest o 3/4 mniejsza niz poprzednie .A dolne liście zaczęły usychać jeden po drugim .Nie zauważyłam żadnych robakow .Czy może być to spowodowane mniejszą iloscią swiatła.Bardzo prosze o pomoc
aska
WITAJ, bardzo częstą przyczyną usychania liści bananka jest przędziorek , sprawdź dokładnie liście odspodu najlepiej z lupą bo ten wredny robaczek jest naprawdę malutki , albo przejedź palcem po liściu i zobacz czy jest pokryty cieniutką pajęczynką , jeśli nie, to ufff, bo mojego bananka naprawdę wymęczył ,już mysłałam że mi go wykończy , walczyłam z nim bardzo długo . Liście od spodu to normalne że usychają ,jeśli nie robią tego za szybko, bananek rosnie , puszcza nowe liście a odspodu gubi , ale nie wiem czemu ma takie małe liście na górze, czy one rosną powoli czy stoją całkowicie w miejscu?,długo masz go w tej doniczce? Może z braku wartości odrzywczych . Teraz dzień jest dłuższy , jest jaśniej , więc nie powinien z braku światła , chyba ze stoi gdzieś w zacienionym końcie. Bananek bardzo lubi jasność ale nie słońce , przynajmniej mój , przyzwyczajony że stoi w pomieszczeniu i słońce odrazu go pali ale za to pokój z dużym oknem jest super i z dala od grzejnika no i przeciąg to dla niego morderstwo, pozraszaj go wodą, bo lubi dużo wilgoci i wtedy przędziorek nie zamieszka, I obserwuj , napiszę Ci jeszcze jakie mi kiedyś ogrodnik poradził nawozy do bananka , teraz nie pamiętam nazwy , wygrzebie je i Ci napiszę. Pozdro.
Liście od spodu usychają za szybko tak mi się wydaja ,bo w ciągu zimy uschło chyba 7 Bananek stoi w łazience przy oknie ,wilgoci ma sporo a przesadzałam go 5 miesięcy temu .A tego strasznego gada czyli przędziorka już ide szukac
pozdrawiam
Z moich obserwacji: mam dwa bananowce u siebie w pokoju z południowym oknem,a jeszcze jeden stoi u rodziców przy oknie północnym, w dodatku trochę przesłonięty przez zasłonkę i ma dwa razy mniejsze liście od tych co są u mnie, a są w tym samym wieku. Ponadto nie jest tak zadbany jak moje, tzn. nie jest nawożony, zraszany, pewnie jest też inaczej (czyt. rzadziej) podlewany.
Joasiu Twój bananek zrobił na mnie duże wrażenie. Jest bardzo gęsty. Ja mam jednego którego uratowałam przed wyrzuceniem na śmietnik. na razie radzi sobie całkiem nieźle (stale wypuszcza listki) ale ma tylko 7 liści i jak tylko wypuści następnego to odrazu zrzuca najstarszego. Może Twojemu banankowi brakuje substancji odżywczych i nie ma siły na pełne wykształcenie listków, ewentualnie może w łazience ma za mało światła.
Dziekuje wam bardzo ale to bardzo serdecznie ,zaraz lecę do ogrodniczego po jakieś jedzonko dla bananka. Ja też myślałam ze może to przez zimowy brak światła ,ale to bananek mojego m.a on już zaczą panikowac i krzyczy pisz ,pisz na forum może ktos coś podpowie ,
A tak przy okazji może macie nazwy sprawdzonych ,dobrych nawozów.
jeszcze raz dziekuje
pozdrawiam aska
witaj , polecono mi dwa nawozy do bananka , planton K i planton Z, troszkę mnie to zdziwiło bo jeden jest dla kwiatów kwitnących a drugi do roślin o liściach ozdobnych , zeby stosować na przemian, pewnie chodzi o składniki tych nawozów, jeszcze nie testowałam ale spróbuje chyba mu nie zaszkodzi. pozdro dla wszystkich bananków.