Olu, dobrze że już jesteś. Ten psiząb jeszcze nie kwitł więc nie wiem jaki będzie. Dobrze, że chociaż żółte kwitną niezawodnie. Nie mam wilczomlecza mirtowatego.
Moniko, magnolia mnie zadziwiła, nie spodziewałam się, że zakwitnie tak szybko.
Cynthio, ten różowy to na razie jedna kępka, biały rozsiał się i jest w różnych miejscach, a z fioletowym walczę bo już raz strasznie się rozpanoszył i zagłuszył sporo roślin. Zwykle po kwitnieniu wyrywam prawie wszystko.
Piterek, mam nadzieję, że mam jeszcze coś co Cię zainteresuje.
Dzisiaj rozwinęły się też kwiaty migdała gorzkiego, w ubiegłym roku miał kilka owoców.
