Skromna kolekcja początkujacej cz.1

[treissi]

Świetne zdjęcia - fajnie tak pozwiedzać : A pelargonia bossska

[karolaipiotr]

Paulo szliśmy po drugiej stronie Wisły w Mikoszewie:-)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe słowa

[fiolek13]

Cudne zdjęcia - szkoda że Kraków jest tak daleko.

[Graszka]

Ale się rozmarzyłam piękne widoki och jak chciała bym tam być...
Pięknie kwitnie ci pelargonia

[karolaipiotr]

Kasiu a ja kocham Kraków Byłam tam kilkakrotnie , a ostatni urlop spędziliśmy z Piotrem w Krakowie Mieszkaliśmy na ul. Felicjanek Ach Kraków miasto magiczne....
Grażyno zapraszamy nad morze, a po drodze do Malborka:-)

[miluck]

Karolinko fajne firaneczki pokazałaś,jestem zwolenniczką firaneczek, bo dodają wnętrzom przytulności i charakteru.
Gratuluję decyzji i trzymam kciuki za pogodę
Tematy były poruszane u Kati,ale postanowiłam odpowiedzieć w Twoim wątku

[karolaipiotr]

Dziękuję Jagódko Pisałam też u Kasi ale tu powtórze. My już jak stare małżeństwo 5 lat razem, od roku wspólne mieszkanie to idziemy się " zalegalizować"

[grazka2211]

My już jak stare małżeństwo 5 lat razem, od roku wspólne mieszkanie to
się " zalegalizować"

Gratuluje z podjętej decyzji ja jakoś nie mogę się przemóc a jesteśmy z sobą już 10 lat i nie mamy żadnych przeszkód.Tak nam dobrze.Gratulacje

[ktoś]

Witaj Karolinko , dawno mnie nie było , bo siedzę całymi dniami w pracy i w polu . Ogród się zaczął więc żyć się chce .

Hoja bella śliczności Zresztą wszystko zielone jest piękne .

[Leśny Duch]

hihi po takim czasie mieszkania razem to już wszystko jedno, czy ślub jest, czy nie ;) Najbardziej czeka się na ślub, gdy się razem nie mieszka albo mieszka krótko. A po kilku latach nie jest to żadna nowość;)

[LeNka]

hihi po takim czasie mieszkania razem to już wszystko jedno, czy ślub jest, czy nie ;)

Oj nie wszystko jedno, możemy sobie na więcej pozwolić

Gratulacje :P

[Leśny Duch]

Oj nie wszystko jedno, możemy sobie na więcej pozwolić

ja tam nie widzę różnicy w "pozwalaniu sobie";) czy jest się po ślubie czy nie. Ślub to tylko formalność:)

[zabcia_paula]

Ja też myślę jak Joasia, czy jest ślub czy go nie ma, to po zamieszkaniu razem, na wszystko można sobie w równym stopniu pozwolić Też mieszkam ze swoim M. prawie 5 lat, najpierw w akademiku, teraz wynajmujemy mieszkanko. Jesteśmy jak stare, dobre małżeństwo...brak jedynie obrączki na palcu i papierka. Ślub w zasadzie też jest dla mnie jedynie formalnością...mnie to tak troszkę rodzice ganiają, więc też powoli planujemy.
Karolko ja tez gratuluję i już nie mogę się doczekać zdjęć

[treissi]

No to ja też dołączam do tych starych małżeństw bez papierka

[karolaipiotr]

Przyznam szczerze , że mi też dobrze tak jak jest i ślub formalnie nie zmieni nic. Na naszą decyzję wpłynęła też kwestia wiary, bo żyjemy w grzechu wg wiary:oops: A tak najbardziej to też rodzice tego nie mogli jakoś " przełknąć" , że żyjemy tak na "kocią łapę". To dla świętego spokoju chcemy to mieć za sobą Nie robimy wesela tylko przyjęcie dla najbliższych. Z Piotrem mamy swój świat i nic tego nie zmieni ( mam nadzieję ). Dziewczyny ja na razie nie żałuję decyzji , może też się zdecydujecie dziewczyny nie zdecydowane?