
Ulino - witaj w moich włościach.

Dzięki za podpowiedż



Izuniu - pewno Halinka wie najlepiej.

Ewuniu - zajrzę do Danusi.
Ja wierzę, że to starzec . Jest całe mnóstwo odmian starca a ja znam tylko dwa.

Moje kicie są przeszczęśliwe, że nareszcie mogą biegać dowoli po polu.
Bratki są cudowne a ja je uwielbiam. Moje zeszłoroczne z balkonu wysadziłam do pola a na balkoniku są znów nowe.


Amlosku - mnie te cynerarie też się bardzo podobają.
Sama jestem ciekawa jak się spiszą na balkoniku.
Bratki to oczywiście szwajcarskie. Twoje pewno będą kwitły równie okazale jak moje. Macoszki pewno dlatego, że traktowane po macoszemu i nie pielęgnowane specjalnie, bo same sobie dawały zawsze radę.


Za chwilę załóż znowu okulary, bo będzie po oczkach.......

Arielu - ta rzeżba to odlew gipsowy.
Taka pani wiosna z dzbanem w ręce. Miała stać nad oczkiem na cokoliku, ale żal mi było ją zabrudzić, więc zdobi balkonik. Muszę poszukać tą różę - może też pasowałaby na balkoniku




Grzesiu - dżungla to dopiero będzie.


Balkon wprawdzie już tonie w kwiatach a w ogrodzie dopiero wiosna się zaczyna.
Ruchy w oczku są coraz szybsze a rybki dostają apetytu, bo temperatura wody podnosi się szybko.
Wierzę Grzesiu, że twoje oczko będzie wsopaniałe - już nie mogę się doczekać jego widoku.

Beatko T - kotki lubią tylko podglądać.
Rybkom dają spokój bo za leniwe po rannym śniadanku. ;:228
Balkonik teraz staje się faktyczną oranżerią. Coraz więcej kwiatów kwitnie i będzie przybywać.
A kogrobusz dopiero pokaże na co go stać - mam nadzieję.


Gabi - moja woda też nie jest najczystsza, ale młode żabki ją wyczyszczą na dobre.
Poza tym odrobina kwasku cytrynowego mam nadzieję, że też pomoże.
U mnie żabi raj już się robi.
Kumki, nawoływania i walki samców o terytorium - sama zobacz.


Stokrotki mam po raz pierwszy i mam nadzieję, że jak okwitną to wsadzone do ogrodu jakiś czas przetrwają - o ile to są wieloletnie.
Wisienko - właśnie nie wiem czy jednoroczne czy wieloletnie, bo mam je pierwszy raz.
Jaskry raczej do ogrodu się nie nadają - potrzebują dobrze uprawionej, przepuszczalnej i żyznej, nie za mokrej ziemi.
A taką mało kto ma u siebie. Kiedyś miałam je w domu, ale złapały jakąś chorobę i zbutwiały całe karpki.

UWAGA - U W A G A
Drodzy ogrodnicy - zacznijcie sprawdzać swoje ogródki.
Inwazja ślimakowatych się rozpoczęła.
Zarówno tych w skorupkach jak i bez a na dodatek czują swoje hormony i wiosnę




A już za chwilę następne kwiaty, które rozkwitły na balkoniku - będzie uczta.....
