Kaktusiaki Agii
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
U nas od rana do teraz słoneczko, ale robi się coraz bardziej mdłe.
A wczoraj było tak pięknie, że siedzieć w domu przed kompem to byłby grzech
A wczoraj było tak pięknie, że siedzieć w domu przed kompem to byłby grzech

Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Z tym zapaszkiem Stapelii to trochę przesada.Nie wszystkie brzydko pachną i do nich należy właśnie grandiflora (wielkokwiatowa).Do uprawy domowej można śmiało polecić również szorstkowłosą (S.hirsuta) lub olbrzymią (S.gigantea) o wielkich,ponad 20-sto cm. kwiatach,czy też gwiażdzistą (S.asterias).Natomiast variegata (gwiazda szeryfa) ma lekko nieprzyjemny zapaszek,jednak nie przez wszystkich wyczuwalny.Stanowczo odradzał bym jedynie uprawy stapeliowatych z rodzaju karaluma (Caralluma) czy większości Orbei,chyba że w masce gazowej.Agii pisze:Straszycie tym smrodkiem a ja właśnie ukorzeniam grandiflorę i variegatę.Muszę się sama przekonać czy jestem w stanie znieść ich "zapaszek"

- Agii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 978
- Od: 2 lip 2008, o 20:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Białegostoku woj.podlaskie
Ale numer
Ja właśnie Carallumę dummerii i sprengeri ukorzeniam, właściwie już puściły korzenie. Do kompletu jeszcze jest Orbea variegata
Carallumy najwyżej zakwitną raz w swoim życiu, jeżeli zakwitna wcale.Ogólnie ich wygląd mi się podoba, niekoniecznie kwiaty muszą być
Grzdylu dzięki za ostrzeżenie i nazwy mniej uciążliwych zapachowo stapelii.




Carallumy najwyżej zakwitną raz w swoim życiu, jeżeli zakwitna wcale.Ogólnie ich wygląd mi się podoba, niekoniecznie kwiaty muszą być

Grzdylu dzięki za ostrzeżenie i nazwy mniej uciążliwych zapachowo stapelii.

No to z Orbeą variegata trafiłaś w 10-tkę
,jest to chyba najbardziej "pachnąca" z Orbei
.
Najmniej pachnącą jest O.brunatna (comparabilis) i O.zmienna (mutabilis) a najpiękniejszą jest moim zdaniem O.frędzelkowata (cilliata). Oto ona: http://imagenes.infojardin.com/subido/i ... 87272v.jpg
Z kalarumą masz rację,i bez kwiatów pięknie się prezentują.


Najmniej pachnącą jest O.brunatna (comparabilis) i O.zmienna (mutabilis) a najpiękniejszą jest moim zdaniem O.frędzelkowata (cilliata). Oto ona: http://imagenes.infojardin.com/subido/i ... 87272v.jpg
Z kalarumą masz rację,i bez kwiatów pięknie się prezentują.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 16 lut 2009, o 18:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry