Ogrodowy "niemowlak" Miiriam 2009r cz.1
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
To w sklepie w D.?Miiriam pisze:
Ale w tym samym sklepie pytałam o to , czy mogę cykasa zarażonego wełnowcem przemyć spirytusem .. bo wydawało mi się, że gdzieś o tym czytałam. Pani odpowiedziała, że absolutnie nie ..więc dziś poszukałam w książkach i rzeczywiście znalazłam - że trzeba umyć i przetrzeć spirytusem - co też dzisiaj uczyniłam z cykasem i stefkiem - bo nie pomagają żadne pałeczki![]()
![]()
![]()
A ja twoje tulipanki powychodziły? Moje są już całkiem spore.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
O - żadne powiadomienia mi nie przyszły ...
Kochani - mój skalniak odsłonił sie w 80 % i .... mam .. mam... mam - 1 kwiatek ciemiernika
Kupiłam go w zaszłym roku - w dniu - w którym w realu poznałam Dorotkę .. bardzo słabo rósł, myślałam , że juz nci z niego - zresztą pisałam o tym tutaj .. a dziś zobaczyłam - jest
Zaraz biegnę z aparatem

Kochani - mój skalniak odsłonił sie w 80 % i .... mam .. mam... mam - 1 kwiatek ciemiernika



Kupiłam go w zaszłym roku - w dniu - w którym w realu poznałam Dorotkę .. bardzo słabo rósł, myślałam , że juz nci z niego - zresztą pisałam o tym tutaj .. a dziś zobaczyłam - jest


Zaraz biegnę z aparatem

- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Witajcie - cały tydzień upycham włosy w dzuirach nornic
Juz nie moge na nie patrzeć
A tu jeszze Dżeki przegryzł nam kabel do netu .. a młody posiał gdzieś czytnik kart i nie mogę zgrać fotek
Wiosna nareszcie - ale tak dziwnie - ja sadzę, słoneczko - a na kamienniku naprzeciwko między drzewami .. biało


A tu jeszze Dżeki przegryzł nam kabel do netu .. a młody posiał gdzieś czytnik kart i nie mogę zgrać fotek

Wiosna nareszcie - ale tak dziwnie - ja sadzę, słoneczko - a na kamienniku naprzeciwko między drzewami .. biało

- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Witajcie wieczorkiem .. no więc miałam okazje chodzić dziś po śniegu ...
Właśnie wróciłam z Kamiennika
I zaraz wybieram się na wyieczkę po waszych ogrodach - chociaż nogi bolą mnie trochę
A w moim ogrodzie rozkwitły moje pierwsze krokusy, malutkie iryski , przekwitają przebiśniegi ( wszystkie 2 kupeczki
), nadal kwitnie samotny kwiatek ciemiernika .. a dziś zauważyłam pierwsze kwiatuszki maleńkich wojcieszków
To wszystko cieszy tak bardzo - że codziennie chodzę je oglądać
Za to nornice i inne gady tej zimy ostro szalały po skalniaku .
Nie mam już żadnej sasanki , wiele skalnikowyh zostało pożartyh .. a cebulowe .. ech , szkoda gadać.
Najbardziej zdziwiła mnie .. dziura po jue ogrodowej i kilka pozostawionych liści .. reszta - jakby została wciągnięta przez .. cóś.
Przypomniał mi sie jesienna historia z roslinką bez nazwy - wyglada to bardzo podobnie - tylko miejse bardzo oddalone .
A co do tej pożartej roslinki - to przeniosłam w inne miejsce maleńką szzepkę i wydaje mi się, że udało i się ją uratować
Wszystko to jest udokumentowane .. i pozostanie w aparacie na razie .. bo nie ma czytnika karty
Ja upycham w dziury włosy od fryzjerów i z dżeka .. ale to praca bez końca .. .. tyh dziur pod spodem jest więcej - cokolwiek chcę posadzić trafiam na dziurę
Zapas włosów już się prawie skończył - a ja jeszcze nie obeszłam skaniaka
Wibrator wyje , Dżeki poluje .. nornice mają to gdzieś
Właśnie wróciłam z Kamiennika


A w moim ogrodzie rozkwitły moje pierwsze krokusy, malutkie iryski , przekwitają przebiśniegi ( wszystkie 2 kupeczki


To wszystko cieszy tak bardzo - że codziennie chodzę je oglądać



Za to nornice i inne gady tej zimy ostro szalały po skalniaku .
Nie mam już żadnej sasanki , wiele skalnikowyh zostało pożartyh .. a cebulowe .. ech , szkoda gadać.
Najbardziej zdziwiła mnie .. dziura po jue ogrodowej i kilka pozostawionych liści .. reszta - jakby została wciągnięta przez .. cóś.
Przypomniał mi sie jesienna historia z roslinką bez nazwy - wyglada to bardzo podobnie - tylko miejse bardzo oddalone .
A co do tej pożartej roslinki - to przeniosłam w inne miejsce maleńką szzepkę i wydaje mi się, że udało i się ją uratować

Wszystko to jest udokumentowane .. i pozostanie w aparacie na razie .. bo nie ma czytnika karty

Ja upycham w dziury włosy od fryzjerów i z dżeka .. ale to praca bez końca .. .. tyh dziur pod spodem jest więcej - cokolwiek chcę posadzić trafiam na dziurę

Zapas włosów już się prawie skończył - a ja jeszcze nie obeszłam skaniaka

Wibrator wyje , Dżeki poluje .. nornice mają to gdzieś

- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
aha - pytałam Madziu - te trutke w moim sklepie - To było oś .. - Nornix - .. ale pani nie poleciła mi jej jak mam psa - więc muszę włosy, czosnki .. i już sama nie wiem co
Ale Dżek jest ważniejszy
Wiesz co , ta sprzedawczyni, co mówiła o nornicach dostających się do koszyczków górą miała trochę racji ..... a szkoda


Ale Dżek jest ważniejszy

Wiesz co , ta sprzedawczyni, co mówiła o nornicach dostających się do koszyczków górą miała trochę racji ..... a szkoda


- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Bernadetko, jeśli pies nie kopie, to trutka mu nie zaszkodzi.
Ważne, by :
- wkładać ją łopatką ogrodową głęboko do dziur
min. 10-20cm, nawet popychając patykiem
a optymalnie - zrobić z góry nakłucie, trafić w podziemny korytarz i tam,
pionowo wsypać trutkę, zqkładając dziurę np. kamykiem
- nie wolno niczego dotykac palcami, bo ludzki zapach odstrasza bardziej, niż wabi trutka
U mnie wysiadły baterie w wibratorze i w tej częsci gdzie nie było go w zimie - są nowe norki.
Ważne, by :
- wkładać ją łopatką ogrodową głęboko do dziur
min. 10-20cm, nawet popychając patykiem
a optymalnie - zrobić z góry nakłucie, trafić w podziemny korytarz i tam,
pionowo wsypać trutkę, zqkładając dziurę np. kamykiem
- nie wolno niczego dotykac palcami, bo ludzki zapach odstrasza bardziej, niż wabi trutka
U mnie wysiadły baterie w wibratorze i w tej częsci gdzie nie było go w zimie - są nowe norki.

- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Ale ja mam stado .. albo więcej stad zmutowanych nornic. Przenoszę roslinki z pobliża domu na skarpę - rzadko zdarza się - żebym kopiąc dziurę nie trafiła na korytarz ... bardzo rzadko .
I jeszcze cóś złośliwie częstuje się roślinkami od góry ..... w zeszłym roku też tak było
Dziś jestem nastawiona na wygranie - ale już ze 2 razy płakałam tej wiosny - np - zbierając liski po zjedzonych ( dopiero co ) cebulkach ......
Tylko skąd ja tyle włosów uzbieram - obstawiłam ok 1/5 działki a już nie mam zapasu - a znajoma fryzjerka niedługo będzie rodzić i juz nie pracuje
I wcale nie wiem czy to działa rzeczywiście
I jeszcze cóś złośliwie częstuje się roślinkami od góry ..... w zeszłym roku też tak było

Dziś jestem nastawiona na wygranie - ale już ze 2 razy płakałam tej wiosny - np - zbierając liski po zjedzonych ( dopiero co ) cebulkach ......
Tylko skąd ja tyle włosów uzbieram - obstawiłam ok 1/5 działki a już nie mam zapasu - a znajoma fryzjerka niedługo będzie rodzić i juz nie pracuje

I wcale nie wiem czy to działa rzeczywiście
