Tija/Ela, Ada, Danutab witajcie w moich progach
To miłe, że mnie pocieszacie, że chwasty to każdy ma i każdy z nimi walczy....., ale..tyle dziadostwa co mi narosło teraz po zimie na skarpie to..

Ja wiem że one rosną i będą zawsze, ale nie tyle...
W tamtym roku już wyczyściłam skarpę, posadziłam co nieco roślin, których jeszcze nie widać i liczyłam się oczywiście że to nie koniec walki z chwastami, ale teraz wyrosło coś czego w tamtym roku nie widziałam /pewnie dlatego że działkę mamy dopiero od czerwca/. Podobno jest to dziki czosnek...Jest tego od chol.... Chyba nie mam siły, żeby go wyrwać....

bo jak.....podważać i wyrywać pojedynczo????
to całego roku mi braknie 
Skopać i przebrać???? Zniszczę rośliny i skarpę..

A on i tak na drugi rok urośnie :x M przekonuje mnie, żeby poprzesadzać rośliny ze skarpy i posiać tam trawę bo nic innego nie będę robić tylko plewić skarpę / jakieś 12mx4m/. Powoli chyba do tego dojrzewam..
Takie cósik mi urosło w takim zagęszczeniu i mniejszym.... I co radzicie????
