Chyba nie mam wyjścia jak tylko nowe miejsce szykować

Wcześniej zauroczyły mnie Hippeastra i trwa to do dziś

, ale do głowy by mi nie wpadło, że w przypadku Hibków wpadnę jak śliwka w kompot...
A to wszytko przez mojego M. że też taki prezent musiał mi zrobić
