Trochę załapałam wklejanie zdjęć i gdy miną te przymrozki (oraz mój katar) to postaram sie coś tu pokazać.Jest to zaledwie zaczątek ogrodu,więc proszę nie spodziewać się rewelacji.Jeśli mi sie uda,to będę miała pełny obraz tworzenia swojego kącika zieleni.
Niemniej jednak wszystkich zapraszam (wkrótce) do oglądania,krytykowania,podpowiadania i dzielenia się swoim doświadczeniem.A na początek przedstawię moją kochaną psunię Neskę,którą już wpakowałam Ani i Ewelinie.Ale to tylko pierwsze próby i wkleję ją jeszcze raz by poćwiczyć.

No udało się,po wielu próbach.Niedoskonałe zdjęcie i niekoniecznie na temat,ale to zawsze jakiś początek.