Witajcie Kochani - dziękujemy za troskę i życzenia! Sobą nie mieliśmy się od ślubu kiedy nacieszyć, goście właśnie wyjechali. Ogarnę się troszkę i pogadamy. Dzięki, że byliście z Nami myślami.

Tęskniłam

Pogodę mieliśmy udną, ja miałam atak chichotania. Zdjęcia są, ale większość straszna. Bukiecik był ze storczyka z dodatkami. A przed ślubem spałam jak zabita.
