Ogródek AGNESS cz.1

[AGNESS]

Witaj Jacku, na czereśniach w trzecim roku było tylko kilka owocków, ale z roku na rok więcej , teraz po kilku latach jest ich tyle, że nie przejadamy, tylko rozdaje się, a drzewa wcale nie są bardzo duże. Przykro mi, że nie mogę Ci podać nazw moich drzewek, ale wcześniej nie przywiązywałam do tego uwagi i nie mam pojęcia Ale ja myślę, że nowe odmiany nie owocują tak późno, trzeba by się dowiedzieć w jakimś centrum ogrodniczym, gdzie prowadzą sprzedaż drzewek.

Aduś dzięki Kochanie za troskę zerknij na pw

Geniu tak przysłali mi tylko jedno zamówienie, mimo, że zapłaciłam razem za 2, ale dzwoniłam, Pani z którą rozmawiałam przepraszała i mówiła, że w tym roku mają dużo zmówień, i było kilka pomyłek, ale, żeby się nie martwić, i w przyszłym tygodniu wyślą na swój koszt. Mam nadzieję, że nie będzie już problemu i przesyłka szybciutko dojdzie

[Olusia]

Agnieszko jak spłyną wszystkie zamówienia to i Gabi będzie zdrowa i spokojnie
będziesz mogła sadzić.
Teraz mamy dłużej jasno i można dłużej popracować na działeczkach.

[danutab]

Agnieszko czy już jest trochę lepiej twojej córci czy dalej sie męczy.
Ta pogoda sprzyja chorobie.Życzę Wam obu zdrowia nie dajcie się tej pogodzie.

[AGNESS]

_oleander_, masz rację najwyżej zacznę troszkę później prace w ogrodzie, chciałoby się mieć wszystko szybko zrobione, ale przecież nic mnie nie goni, po prostu, wyjdę, kiedy będę mogła._oleander_ mam pytanie, czy ten ciemierniczek stał na dworze,? bo ja do wstawiłam do spiżarki, ale myślę, że chyba mogę wysadzić go już do ogródka jak mi radzisz

Danusiu dziękuję Ci Kochana bardzo ,niestety u Gabi jeszcze nie ma poprawy, ale mam nadzieję, że już się zacznie polepszać

[aanula]

Aguś, przybiegłam do Ciebie po porady w sprawie pomidorów ... juz poczytałam i wszystko wiem

Zdrówka życzę dla Gabi i dla Ciebie

[Olusia]

Agnieszko ten ciemiernik był pod dachem tylko w czasie podróży.
Od urodzenia aż do przeprowadzki był w doniczce ale cały czas na dworze.
Zimował u mnie już przez 2 zimy - przed wysyłką obcięłam bardziej uszkodzone zimą liście.
Śmiało może , a nawet powinien już iść do gruntu. Korzenie już mu z doniczki wychodziły.

[AGNESS]

Witaj Aniu cieszę się, że przydadzą Ci się moje sposoby pielęgnacji pomidorków i zapraszam ponownie

_oleander_ dziękuję bardzo, więc jutro wysadzę go do ogródka, nockę jeszcze przestoi w zimnej spiżarce

[Olusia]

Jeżeli mogę przypomnieć to w wapienną ziemie i nie za głęboko (tak jak rósł ).

[aanula]

Witaj Aniu cieszę się, że przydadzą Ci się moje sposoby pielęgnacji pomidorków i zapraszam ponownie

Na pewno zajrzę do Ciebie jeszcze nie raz

[liska]

Aga no ciekwostka z tymi pomidorami...
hmmm to po co ja je na parapecie trzymam?
Zaraz je wyniosę do chłodnego

[Zenia]

Witaj Agnes...i od razu życzę zdrówka. Spieszymy się z pracami ogrodowymi ale czasem nie warto. Ja w zeszłym roku pospieszyłam się z wsadzaniem dali. Potem jeszcze dosadziłam inne. Co się okazało?. Te wcześniej wsadzone wyszły jednakowo z tymi póżniej wsadzonymi. Tak że czasem nie ma co zdrowia narażać i się spieszyć. Ale wiem ..my takie niecierpliwe, chciały byśmy wszystko już.

[AGNESS]

_oleander_ dzięki Kochanie za rady, bo z ciemiernikami nie mam żadnego doświadczenia zrobię tak jak radzisz

Aniu bardzo się cieszę, biegnę i ja do Twojego ogródeczka

Izuś do chłodnego po to aby nie bujały, bo jak mają zbyt ciepło to się za mocno wyciągają i są długie i chudzieńkie

Zeniu, bardzo Ci dziękuję U mnie dziś mocno pada deszcz, więc nawet gdyby niecierpliwość wyganiała do ogródka to pogoda nie pozwoli Więc chcę, czy nie- domowy areszt

[Agawa]

Witam Aguś, mam nadzieję, że już powoli wszystko wraca do normy?

[Olusia]

A u mnie nie padało ani wczoraj ani dzisiaj.
Jeszcze tylko kawka , którą mąż właśnie postawił na biurku , potem córkę zawiozę na PKP
i na działkę.

[x_m-i]

Witam AGNESS, jak tam u Ciebie ogoda. U mnie całą noc padało, więc dzisiaj nawet nie mam jak wyjść do ogrodu. Jadę więc sobie na zakupy po rh i azalie.