Leśny ogród Eli -2009

grigori24 · Post » 28 mar 2009, o 21:52

Elu wiadomość na pw.

JolantaG · Post » 28 mar 2009, o 22:16

ELLU ,zdrówka życzę ,bo ono najważniejsze .
Ogród będzie musiał poczekać .
Gratuluję efektów wysiewu liliowców .

Ellaa · Post » 28 mar 2009, o 22:55

JolantaGraj pisze:ELLU ,zdrówka życzę ,bo ono najważniejsze .
Ogród będzie musiał poczekać .
Gratuluję efektów wysiewu liliowców .

Jolu dziękuję za życzenia

Święta racja, zdrówko najważniejsze..... ;:228
Co do liliowców, to już straciłam nadzieję, że coś mi z tego wyjdzie, więc jak dzisiaj zobaczyłam te zielone kiełki, to aż się zdrowsza poczułam i zaraz musiałam to uwiecznic i Wam pokazac, a co do efektów....to trzeba będzie ze 2 lata poczekac, jak dobrze pójdzie...

zanna · Post » 28 mar 2009, o 23:17

Elu, chuchniesz, dmuchniesz, poczarujesz i za rok zakwitną

Zdrowiej szybko!

JAKUCH · Post » 29 mar 2009, o 07:42

Elu przede wszystkim zdrowiej ,bo zdrówko najważniejsze jak tego nie ma to nic innego się nie liczy . Pierwsze efekty w rozmnażaniu liliowc już masz teraz to będziesz w przyszłości chyba naszym expertem w tej dziedzinie . Życzę miłego niedzielnego wypoczynku

MalaRybka · Post » 29 mar 2009, o 08:36

Elu, zdrowiej kochana, żeby później móc opiekowac sie roślinkami. Przy antybiotykach pamietaj o jedzeniu jogurtów i kefirów, zeby flora bakteryjna nie została wybita do cna.
Nie możesz domowników poprosic o zebranie liści z roślin i rozgrabienie ziemi?

Ellaa · Post » 1 kwie 2009, o 11:34

zanna pisze:Elu, chuchniesz, dmuchniesz, poczarujesz i za rok zakwitną
Zdrowiej szybko!

Aniu posłuchałam Twojej rady i wczoraj poświęciłam czas na rośliny i posprzątanie w ogrodzie. Było cudownie, słonecznie, cieplutko. Wyleciały motyle i pszczoły, aż się chce życ.
Z córką 'zainaugurowałyśmy' nowy, ogrodowy sezon wynosząc już meble ogrodowe i pijąc pierwszą kawkę na świeżym powietrzu i wiesz, czuję się dużo lepiej, chociaż jeszcze nie do końca jestem zdrowa

A co do liliowców, to 'szaliczki' i 'czapeczki' dostaną na zimę, tak na wszelki.....

Ellaa · Post » 1 kwie 2009, o 11:38

JAKUCH pisze: Pierwsze efekty w rozmnażaniu liliowc już masz teraz to będziesz w przyszłości chyba naszym expertem w tej dziedzinie......

He, he, he.....to chyba baaardzo odległa przyszłośc.....

iga23 · Post » 1 kwie 2009, o 11:40

Widać Elu , że słońce nawet na chorobę dobre, miłej pracy i nie przemęczaj się.Jestem bardzo ciekawa co też za odmiana Ci urośnie.A ja namiętnie przekopuję ogród i zmieniam nasadzenia.Zapraszam na oględziny i komentarze mile widziane.

Ellaa · Post » 1 kwie 2009, o 11:59

MałaRybka pisze:Elu, zdrowiej kochana, żeby później móc opiekowac się roślinkami. Przy antybiotykach pamietaj o jedzeniu jogurtów i kefirów, zeby flora bakteryjna nie została wybita do cna.
Nie możesz domowników poprosic o zebranie liści z roślin i rozgrabienie ziemi?

Witaj Mała Rybko dawno Cię u mnie nie było

Już się lepiej czuję, a za dobrą radę dziękuję, joguciki z przyjemnością popijam

Niestety, z domowników mogę tylko liczyc na młodszą córkę, która bardzo chętnie zawsze mi w ogrodzie pomaga, też ma 'ogrodową smykałkę'

Niestety, studiuje i ma bardzo napięty grafik, nawet w weekendy nie ma czasu, bo często występuje. Ostatnio z kolegami z zespołu Katharsis robili oprawę muzyczną dla kilku wieczorów autorskich, poetki młodego pokolenia, Eweliny Nakielskiej, właśnie w weekendy. Starsza córka mieszka w odległym mieście i w domu jest gościem, a M prowadzi działalnośc, więc na ogród po prostu mu nie starcza czasu

Mała Rybko mam pytanie, czy wiesz jak nazywa się ta hosta, którą mi przysłałaś? Na torebce był jakiś napis, ale gdzieś ją 'posiałam'

Ellaa · Post » 1 kwie 2009, o 12:05

Kilka fotek z ogrodu wczoraj zrobionych.

Ellaa · Post » 1 kwie 2009, o 12:15

iga23 pisze:Widać Elu , że słońce nawet na chorobę dobre, miłej pracy i nie przemęczaj się.Jestem bardzo ciekawa co też za odmiana Ci urośnie.A ja namiętnie przekopuję ogród i zmieniam nasadzenia.Zapraszam na oględziny i komentarze mile widziane.

Zima w tym roku była wyjątkowo 'uboga' w słoneczne dni, dlatego z taką przyjemnością teraz się je wita

Ja też jestem bardzo ciekawa co z tego krzyżowania liliowców mi wyrośnie

Szkoda, że tak długo trzeba czekac na kwiaty, aby się o tym przekonac...

Ja kopanie też mam w planach, ale jeszcze za słaba jestem na tak ciężką robotę

Zaraz idę poodkrywac rośliny zasypane ziemią popieczarkową, bo już liliowce sterczą ponad pryzmą

Już dawno powinnam była je odkryc

Wieczorkiem postaram się do Ciebie zglądnąc i popatrzec co też Ty w ogrodzie wyprawiasz

;:228

Comcia · Post » 1 kwie 2009, o 21:44

Przepiękne artystyczne zdjęcia !

Naprawdę aż mnie w dołku ściska że można tak pieknie uwiecznić przyrodę......

JAKUCH · Post » 1 kwie 2009, o 22:09

Elu ,ale z Ciebie artystka zrobić takie ujęcia . A ładnie to tak przeszkadzać w posiłku hihihi miłego odpoczynku

zanna · Post » 1 kwie 2009, o 22:39

A do zdjęcia przebiśniega to aparat leżał na ziemi czy Ty Elu

Fotki świetne. Nasze oczy wyposzczone brakiem kolorków teraz mogą się nasycić za wszystkie czasy ;:84