Nasza działeczka- kolejne etapy powstawania

agnieszka72 · Post » 16 mar 2009, o 09:05

Jolu ja przeczytałam o oprysku tu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... +nektaryna
Może w tym wątku zapytaj czy wystarczy miedzian.
Znając fachowców w sklepach ogrodniczych to sprzedał co miał pod ręką

.
Albo ja się nie znam

.

jolami · Post » 16 mar 2009, o 21:46

agnieszka72 pisze:Jolu ja przeczytałam o oprysku tu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... +nektaryna
Może w tym wątku zapytaj czy wystarczy miedzian.
Znając fachowców w sklepach ogrodniczych to sprzedał co miał pod ręką .
Albo ja się nie znam .

Agnieszko poczytałam...troszkę za poźno, ale cóż...Zawierzyłam sprzedawccy...Chociaż na innych stronach jak poczytałam to każdy "ma swoją szkołę" co do stosowania środków .

tu.ja · Post » 17 mar 2009, o 11:03

Jestem pod wrażeniem! Tyle roślin posiałaś! Wszystko pięknie wygląda -tfu,tfu

A jak zakupy? Było już otwarcie tego sklepu? Ja od Ewy sporo roślinek i nasion przywiozłam, a jeszcze skusiłam się na byliny w Biedronce.

jolami · Post » 17 mar 2009, o 11:16

tu.ja pisze:Jestem pod wrażeniem! Tyle roślin posiałaś! Wszystko pięknie wygląda -tfu,tfu A jak zakupy? Było już otwarcie tego sklepu? Ja od Ewy sporo roślinek i nasion przywiozłam, a jeszcze skusiłam się na byliny w Biedronce.

A widzisz Iza miałam już nie siać na parapetach

, ale nie wytrzymałam...

I jeszcze pomidorki mam posiane

Sklep jeszcze nie otwarty

I nie podają jeszcze dokładnej daty

Dawno nie byłam w Biedronce, a jak powiadasz że są byliny to muszę zajrzeć

U mnie pada..

JacekP · Post » 18 mar 2009, o 23:12

Witaj Jolu! Postanowiłem odpisać u Ciebie a przy okazji pospacerowałem po Twoim wątku. Patrząc na te początkowe zdjęcia, to przypomniały mi się chaszcze u mnie. I zaczęliśmy mniej więcej w tym samym czasie uprawiać nasze poletka.
Co do mydlnicy to ma ona kłącza i to dosyć grube. To właśnie ich używano zamiast mydła, stąd nazwa. Poza tym mydlnica lekarska jest dość uciążliwa, bo ekspansywna. Za to mydlnica bazyliowata to śliczny skalniak, tworzący różową poduchę na wiosnę. Bardzo ją lubię.

jolami · Post » 19 mar 2009, o 22:30

Jacku bardzo mi miło, że do mnie zajrzałeś

Dzisiaj dopiero sadziłam moje nabytki z B. m.in i tę mydlnicę....Rzeczywiście ma kłącza

Moja mydlnica to raczej ta bazyliowata bo zdjęcie przedstawia "poduchę" drobnych różowych kwiatuszków i pisze, że rośnie do wys. 15cm...
Muszę koniecznie do Ciebie zajrzeć

A u mnie śnieg

Maleńko ale jest

JacekP · Post » 20 mar 2009, o 22:02

Oooo, no to super

Mydlnica bazyliowata to bardzo dekoracyjna roślinka i cieszy oczy, gdy jeszcze na skalniaku pustawo.
U mnie też zima walczy z wiosną, ale co tam - co miałem zrobić w ogródku, to zrobiłem (zwożenie i ustawianie kamieni pod skalniak, zwożenie ziemi pod ogródek ziołowy, pielenie, zbieranie gałązek po wichurze). Zapraszam serdecznie do mnie

HalinaK · Post » 21 mar 2009, o 15:42

Jolu, witam serdecznie i życzę miłego popołudnia

jolami · Post » 21 mar 2009, o 16:04

Halinko witam Cie serdecznie

U nas dzisiaj słonecznie , ale chłodno +5...

A wczoraj jeszcze śnieg leżał to na działce mokro i nici z pracy na działce...
Myślałam,że przygotuję sobie grządki pod warzywka...może uda się w tygodniu :P

danutab · Post » 26 mar 2009, o 23:14

Jolu dawno u Ciebie nie byłam ale jak widzę Ciebie też nie ma.
wszyscy jesteśmy już zmęczeni czekaniem na wiosnę.

jolami · Post » 27 mar 2009, o 19:43

No tak Danusiu gospodarza nie było tutaj już tydzień

Ale cóż tu pokazywać i opowiadać

jak wiosny nie ma

Cały tydzień jak nie deszcz, to wichura albo zimnica jak nie wiem co...

Aż tu dzisiaj pogoda nawet nawet +8, momentami słońce

Czym prędzej po pracy poszłam na działkę...Dotarłam po 16,00... Chciałam przygotować grządki pod warzywnik i ledwo co zaczęłam pracę, a tu ............deszczyk :x Kropił leciutko więc nie przerwałam pracy, ale jak lunął to już musiałam "zwinąć żagle"

I cóż było robić po godzince wracałam do domu bez parasola w solidnym deszczu

Nie muszę Wam mówić jak wyglądałam..

ada.kj · Post » 27 mar 2009, o 21:23

Jolu. Wszyscy narzekamy na tą pogodę, gdyż na prawdę nas nie rozpieszcza i stale jak nie zimno to deszcz.A chciałoby się popracować, bo przeciez roboty jest od groma. Na jutro również nieciekawie się zapowiada, deszczowo, chociaż ciepło. Życzę miłego wieczoru i wreszcie pogody wiosennej.

danutab · Post » 28 mar 2009, o 06:23

Jolu po takim przemoknięciu powinnaś była się wygrzać od wewnątrz
Ja zawsze w takiej sytuacji rozgrzewam się herbatką z rumem.To najlepszy
wypróbowany sposób.

jolami · Post » 28 mar 2009, o 21:29

danutab pisze:Jolu po takim przemoknięciu powinnaś była się wygrzać od wewnątrz
.

Danusiu a ja sie wygrzałam nalewką z aroni

Na całe szczęście dzisiaj była ładna pogodna , słoneczna, troszkę wietrzna

....do pracy na działce super... Rozgrabiłam grządki pod warzywnik, posiałam warzywka i groszek zielony... Powolutku widać wiosnę na działce...co prawda jeszcze nic nie kwitnie, ale wychodzą tulipany i hiacynty

Jakoś tylko krokusów nie widać

tu.ja · Post » 29 mar 2009, o 17:49

Fajnie, że chociaż wczoraj mogłaś coś zrobić na działce. Niestety pogoda płata figle mimo tych optymistycznych prognoz w TV. Ja też wczoraj co nieco zrobiłam. Dzisiaj dużo chłodniej, ale też poszłam popracować. Co do krokusów to może ptaszyska na przedwiośniu Ci powyciągały...albo może zbyt głęboko posadziłaś...Nie wiem sama...powinny przecież wschodzić jako jedne z pierwszych. U mnie zaczynają stopniowo kwitnąć.