Taro,Grażynko,Marcinie,Moniu,Alinko,Agnieszko,Renatko,Lidko dzękuję Wam za wizytę
Teatrzyk był bardzo udany ale maluszki w nim nie występowały.Był półgodzinny spektakl o kaczce ,Baba Jadze i duszkach

Połowa dzieciaków na widok B. Jagi dostała spazmów i nastąpił masowy atak chusteczek na nosy
Oskar był twardy i łzy nie uronił

nawet wyrywał się na scenę ale mamusia jeszcze do świata showbiznesu nie pozwoliła

Potem była wizyta u chrzestnej i od nadmiaru wrażeń moje dziecko tnie komara a ja ja mam luzik
Jak mnie nie było przyszły rośliny zamówione z All (tego najbardziej się bałam

)
Martwię się ,że przez weekend sklapcanieją w tej paczce
Chociaż w sklepach też nie jeden dzień leżą i jakoś żyją

Mam nadzieję ,że nic im nie będzie...
