Wiesz, tak naprawdę, to nie wiem co bym chciała. Wszystko, co ładne i ciekawe. Przyszła mi do głowy lawenda francuska. Gdybyś taką zobaczyła, to ja chętnie, bo takiej nie mam a podobno jest ładniejsza od tej zwykłej niebieskiej. Gdyby był wawrzynek główkowy, ten co u mnie rośnie przy rh, to też kilka bym chciała, aby uzupełnić nasadzenie. Jeżeli uznasz, że coś jest warte zainteresowania, to bierz na moje konto, na pewno wezmę.
A teraz idę na stronę, którą podałaś. Aż sie boję, sama siebie.
Wiesz, tak naprawdę, to nie wiem co bym chciała. Wszystko, co ładne i ciekawe. Przyszła mi do głowy lawenda francuska. Gdybyś taką zobaczyła, to ja chętnie, bo takiej nie mam a podobno jest ładniejsza od tej zwykłej niebieskiej. Gdyby był wawrzynek główkowy, ten co u mnie rośnie przy rh, to też kilka bym chciała, aby uzupełnić nasadzenie. Jeżeli uznasz, że coś jest warte zainteresowania, to bierz na moje konto, na pewno wezmę.
A teraz idę na stronę, którą podałaś. Aż sie boję, sama siebie.
Czytam, że i u Ciebie dzieciaczki chorują... Ta pogoda taka koszmarna pewnie temu winna. Życzę obu chłopaczkom ( i ich Mamom ) szybkiego powrotu do zdrowia! Na szczęście moja młodzież trochę już wyrosła z chorowania. Jednak przez wiele lat byliśmy stałymi gośćmi w przychodni i w aptece - nieźle dali mi popalić oboje.
Raczej chyba nie wybiorę się na te Targi do Olsztyna...Miło, że pomyślałaś o mnie