Moje małe królestwo

em · Post » 13 lut 2009, o 13:49

Grażynko, wszystko jest OK - dziękuję za pamięć !!!

kogra · Post » 13 lut 2009, o 22:21

Emilku zobacz tutaj - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 827#674827 - może Ci się na coś przydadzą darmowe porady fachowców.
Ja się już zapisałam.

agnieszka72 · Post » 15 mar 2009, o 21:13

Emilu a jak tam wiosna u ciebie?
Pokaż jakieś fotki,dawno cię nie było

.

em · Post » 23 mar 2009, o 14:44

W końcu i u mnie zaczęła się prawdziwa wiosna ... wiadomo - lepiej późno niż wcale

A tu jeszcze jedna z siewek liliowców posianych w styczniu - przez miesiąc inwestowała w korzonki, teraz idzie w szczypior. Swoją drogą ostatnio znajoma uświadomiła mnie, że liliowce z zimowego wysiewu mogą zakwitnąć już po 9 miesiącach - ciekawe prawda ???

Pozdrawiam ciepło !!!

e-genia · Post » 23 mar 2009, o 14:57

Witaj em co to za kwiatek na zdj.pow z 15.44 zdj.1 i 2
Genia

kaaj · Post » 23 mar 2009, o 15:06

łał, witam, jeszcze nigdzie nie widziałam tak rozbujanych lewisii, powiedz kochana chyba je czymś zasilasz???, a jak nie to jaki jest sekret. Pozdrawiam kaaj
Obrazek

e-genia · Post » 23 mar 2009, o 15:25

coma95 pisze:A mnie się wydawało że kilkanaście liliowców to dużo

Witaj Emilu jestem oszołomiona ilością odmian jakie masz .Ale najbardziej ule masz miejsca na te liliowce .u mnie ciasno a nie mogę się oprzeć jak widzę jakąś następną odmianę której nie mam . w zeszłym roku jesienią kupiłam ponad 20 i wiosna pewnie drugie tyle ale to nic w porównaniu z Tobą.
Genia

em · Post » 23 mar 2009, o 16:32

Genia, te rośliny na dzisiejszych zdjeciach to najzwyklejsze orliki - wiatr i słońce dodały im kolorów

Ja też czekam na dostawę liliowców ... z tej "choroby" bardzo trudno się wyleczyć

kaaj, lewizje dostają 3 razy w roku polifoski i to wszystko

Pozdrawiam serdecznie !!!

e-genia · Post » 23 mar 2009, o 16:40

Emilu o wyleczeniu nie ma mowy raczej wpadamy w coraz większe uzależnienie.
Ja też czekam na jeszcze 20 liliowców .tylko ledwo zmieszczę je na mojej działce.
A te orliki pięknie wyglądają.

Genia

iwonaxp · Post » 24 mar 2009, o 12:46

Witaj Emilu

W którym ty Krakowie mieszkasz że u ciebie wiosna zawitała

bo w moim to dziś mieliśmy burzę śnieżną

)) Masz cudowne lewisje choruję na inne kolory a mam tylko różową podpowiesz mi gdzie kupiłeś w Krakowie inne kolory ? ta łososiowa jest cudowna no:)) no i chyba tak po sąsiedzku zakradnę się tak cichaczem do ciebie i może przeplewię ci te lilie?:)))

kogra · Post » 24 mar 2009, o 22:02

Nareszcie się doczekałam pierwszych fotek.

Nie wiem jak u Ciebie , ale u mnie burze śnieżne z gradobiciem.

No to życzę Ci, żeby ten liliowiec zakwitł jak najszybciej i mam nadzieję, że się nam zaraz pochwalisz swoim osiągnięciem.

A jakich ma rodziców jeśli to nie tajemnica ?

em · Post » 25 mar 2009, o 12:22

iwonaxp pisze: no i chyba tak po sąsiedzku zakradnę się tak cichaczem do ciebie i może przeplewię ci te lilie?:)))

No to w takim razie zapraszam

Wszystkie lewizje jakie u mnie kwitną to moje siewki - dawno dawno temu kupiłem 5 sadzonek, zebrałem z nich nasiona, posiałem i tyle - teraz same sie rozsiewają

Grażynko, wczoraj cały dzień było paskudnie, dziś troszkę sie uspokoiło - zobaczymy czy na dobre

Teraz tylko sprawdzałem jak siewkom będzie się podobało w domu - posadziłem na próbę około 60 roślin - wszystkie mają się dobrze. Najżywotniejsze okazały się krzyżówki po Fooled Me, Sherry Lane Carr, Ride The Wind ( zapylone odmianami Angelwalker, Spacecoast Gator Eye lub Marietta Princess ). Na rabacie czeka na skiełkowanie kilkaset nasion z pozostałych krzyżowań...
Na kwitnienie trzeba bedzie jeszcze trochę poczekać

Pozdrawiam ciepło !!!

agnieszka72 · Post » 25 mar 2009, o 12:46

Emilu to bardzo proszę zebrać troszkę nasion lewizji dla Agnieszki

.
Bo ja już w kolejce stoję ty wiesz za czym

.

e-genia · Post » 25 mar 2009, o 12:57

em pisze:
iwonaxp pisze: no i chyba tak po sąsiedzku zakradnę się tak cichaczem do ciebie i może przeplewię ci te lilie?:)))
No to w takim razie zapraszam
Wszystkie lewizje jakie u mnie kwitną to moje siewki - dawno dawno temu kupiłem 5 sadzonek, zebrałem z nich nasiona, posiałem i tyle - teraz same się rozsiewają
Grażynko, wczoraj cały dzień było paskudnie, dziś troszkę się uspokoiło - zobaczymy czy na dobre
Teraz tylko sprawdzałem jak siewkom będzie się podobało w domu - posadziłem na próbę około 60 roślin - wszystkie mają się dobrze. Najżywotniejsze okazały się krzyżówki po Fooled Me, Sherry Lane Carr, Ride The Wind ( zapylone odmianami Angelwalker, Spacecoast Gator Eye lub Marietta Princess ). Na rabacie czeka na skiełkowanie kilkaset nasion z pozostałych krzyżowań...
Na kwitnienie trzeba bedzie jeszcze trochę poczekać
Pozdrawiam ciepło !!!

Witaj Emilu jestem pełna podziwu dla Twojej pracowitości i cierpliwości.
Lewizje piękne nigdy nie miałam w swoim ogrodzie ale o ile wiem one wolą skalniak a ja nie mam skalniaka.

A co do liliowców to mam bzika od zeszłego roku jak na wątku o liliowcach zobaczyłam ile rożnych pięknych których wcześniej nie widziałam liliowców istnieje myślę że ta choroba nigdy mnie nie opuści .
Będę częstym gościem bo masz coś co ja kocham całym sercem ,oczywiście jeśli nie masz nic przeciwko temu .
Genia

kogra · Post » 25 mar 2009, o 13:06

Noooo......

Emilku toż to cała plantacja

Będę czekać z niecierpliwością na wyniki tych krzyżówek.
Wyobrażnia podpowiada, że będą to nie lada gracje

chociaż wiadomo, że nie wszystkie będą udane.
Ale na tyle wysianych nasion jakaś rewelacja z pewnością się przytrafi.
Trzymam kciuki za "udane dzieci"