Zielone zakątki w moim domu - Ewelina

karolaipiotr · Post » 19 mar 2009, o 20:12

Dziękuję Ewelino , zajrzę co tam u niego słychać w doniczce.

treissi · Post » 19 mar 2009, o 21:52

Ewelinko Twój zamiuś to prawdziwy wielkolud

Śliczny

Ewelina · Post » 21 mar 2009, o 23:59

Popatrzcie tylko , co przynieśli mi "dobrzy ludzie"

kwiato_maniaczka · Post » 22 mar 2009, o 00:05

piękne prymulki:)

Andziax007 · Post » 22 mar 2009, o 05:54

Ewelinko cudne prymulki

To wiosna już na całego

katarzyneczka · Post » 22 mar 2009, o 08:54

Przepiękne prymulki

Niech jak najdłużej trzymają się w dobrej formie.

Ewelina · Post » 22 mar 2009, o 13:32

Witajcie !

Z prymulkami w domu jest ten kłopot ,że niestety nie trzymają się zbyt długo

(U mnie max.2-3 tygodnie) Mimo starannej pielęgnacji (muszą mieć stale wilgotne podłoże!) kolejno rozwijające się kwiaty są coraz bledsze, a niektóre liście u podstawy rośliny żółkną lub zasychają. Ze środka rozety wypuszczają co prawda młode listki ale mimo delikatnego dokarmiania nawozem też bledsze i bardziej anemiczne . Ja sadzę co roku wiosną takie "domowe " prymulki do ogrodu . Teraz czeka już 12 sztuk "uzbieranych " przez zimę. Stoją na razie na parapecie w garażu, nie są ładne , bo mają jedynie żywy, zielony środek rozety. Na rabacie przyjmuje się około 50-60%, więc z pewnością warto to robić. Te , które przeżyją przeprowadzkę z domu do ogrodu , wiosną pięknie się tam rozrastają i obficie kwitną. Zwykle nie mają też problemów z przetrwaniem zimy

W sumie więc warto mieć PRYMULKI (Pierwiosnki) zarówno w domu:

jak i na rabatkach - wtedy wiosna w ogrodzie jest bardziej kolorowa

x-M-8 · Post » 22 mar 2009, o 13:57

Mnóstwo kolorowych śliczności...ostatnio w sklepie tyle widziałem,tzn pełny regał....kolory przepiękne...

karolaipiotr · Post » 22 mar 2009, o 16:13

Ale urocze te prymulki

Andziax007 · Post » 22 mar 2009, o 16:17

Cudna kolekcja prymulek

I tak kolorowo kwitną

Beata T · Post » 22 mar 2009, o 16:24

Ja to bym musiała zacząć od ach jak wspaniale i kolorowo

widzę że i ty doczekałaś się kwiatka u ZAMIOKULKASA mój w tym roku nie kwitnie za to wypuszcza strasznie długie liście muszę je zaczepiać bo się poprzewracają a stoi w tym samym miejscu od lat ... czekam na zakwitnięcie tego cuda HAWORTHIA bardzo mi się podoba

Wioleta · Post » 22 mar 2009, o 16:30

Ewelina pisze:
agaxkub pisze:
Wioleta pisze:Jak ja Ci zazdroszczę szalejącego zamka - mój od zakupu tj. listopada 2007 wypuścił j e d n e g o liścia
to choć jednego liścia....
mój od listopada 2006 ani jednego... jaki był taki jest...

Moje Panie, to widocznie warunki nie służą Waszym Zamiokulkasom To są niewymagające rośliny , więc jeśli nie rosną i nie wypuszczają nowych liści warto by je przesadzić - inne podłoże może wiele zmienić. A i pora roku jest po temu jak najbardziej stosowna. Przy okazji obejrzyjcie korzenie i bulwy - czy są zdrowe.

Może coś w tym jest- mój wypuścił tego jednego liścia zaraz po tym, jak go przesadziłam po zakupie. Będę musiała znów to zrobic i może wtedy ruszy z kopyta.

katarzyneczka · Post » 22 mar 2009, o 16:34

Przepiękne prymulki-niesamowita paleta barw

Aszka · Post » 22 mar 2009, o 17:11

Tak sobie myślę,że masz "zieloną rękę".Wszystko zarówno w domu jak i ogrodzie rośni Ci tak jak Ty chcesz.Trzeba mieć to "coś".....

Ewelina · Post » 22 mar 2009, o 17:20

Aszka pisze:Tak sobie myślę,że masz "zieloną rękę".Wszystko zarówno w domu jak i ogrodzie rośni Ci tak jak Ty chcesz.Trzeba mieć to "coś".....

No, nie wiem... Rośnie mi raczej "jak samo chce"

Często moje starania i zabiegi pielęgnacyjne są odwrotnie proporcjonalne do efektów. A niektórym roślinom wręcz służy , gdy na jakiś czas wyjadę lub o nich zapomnę